Dostrzegam pewną niekonsekwencję w fabule...
Chodzi o pierścień Latnok, którego Kyle i Jessi używają, żeby dotrzeć do chatki, w której w tajnym pomieszczeniu regeneruje się Adam Baylin. Jak się okazuje w odcinku 15 drugiego sezonu, jest to perścień należący do ojca Ballentines'a (szefa Madacorpu). Pierścień Baylina jest zwrócony Kaylowi dopiero teraz przez Taylor'a, który wykupił go ze sklepiku lombardowego. Tak więc mapa, którą wyświetlali powinna była ich doprowadzić do skrytej siedziby Ballentines'a. Tymczasem chatka, do której trafiają jest powiązana z całą historią dotyczącą przeszłości Baylina i Sarahy (zdjęcie, szafa grająca itd).
Zachęcam do dyskusji ;)
A nie wpadles na pomysl, ze byla to sekretna kryjowka wszystkich zalozycieli Latnok??
SPOJLER!! (nie chcesz nie czytaj).
To dzieki Latnok Baylin powrocil zza grobu. Zregenerowal sie dzieki substancji w ktorej "dorastal" Kyle, a ta dal mu Latnok, czyli mozna powiedziec, ze wiedzieli w jakiej jest sytuacji i gdzie sie znajduje.
Słusznie. Dzięki za to sprostowanie.
Jest nawet powiedziane, że gdy po tym jak Baylin został postrzelony, a Foss spędzał czas z Kaylem to właśnie członkowie Latnok opiekowali się Baylinem.
A co do tego fluidu to on niekoniecznie musiał pochodzić z jakiś zasobów Latnok, bo oni poźniej starają się go odtworzyć (przy pomocy ekipy młodych zdolnych [3 sezon]). Baylin raczej zatrzymał sobie do niego prawa autorskie :). Substancja ta była w sumie użyta do ratowania Nicole ale to jakieś resztki, czy niewykorzystana przez Baylina część była (leftovers).