Inna sprawa, że nie zawsze efektywnie wprowadzamy informacje do obwodu że tak się wyrażę. Chciałam w ogóle podyskutować o tym micie, że "wykorzystujemy ileśtam procent możliwości swojego mózgu". Temat stosowny, bo na nim w dużej mierze opiera się serial :)
Co sądzicie o tym micie? Nie da się ukryć że wśród wielu ludzi funkcjonuje jako prawda naukowa... Coś jak reanimacja w wykonaniu lekarzy z ER ;)
z tego co czytałem to człowiek maksymalnie wykorzystuje około 20 % możliwości mózgu... wybitni ludzie wykorzystywali kilka % więcej... i juz mieli swoje odchyły... wg różnych źródeł gdyby człowiek wykorzystywał więcej % możliwości mózgu by sfiksował i jak sadze szybciej doprowadził do zagłady świata;]
Teraz tego nie znajde bo nie wiem czy posiadam te gazety obecnie w domu ale o tym nawet na laborkach z biologii wspominali i wykladach z tego co pamietam ;]
A ja gdzies, w jakims naukowym miesieczniku czytalem, ze gdyby czlowiek wykorzystywal caly mozg, to porozumiewalibysmy sie telepatycznie - jak obcy, ktorzy nic bie miemowia, tylko czytaja w myslach. Poza tym czlowiek moglby lewitowac i teleportowac sie. Pamietalby wszystko co kiedykolwiek uslyszal - bylby chodzaca encyklopedia. Na koncu bylo podane, ze gdyby tak bylo, to nie potrzebowalibysmy do zycia powloki cielesnej, bo bylibysmy czysta energia.
Pozdrawiam, Piotr.