Poprawka, jak chcecie zobaczyć coś ambitnego i interesującego nie oglądajcie Ecchi? xD Czego się spodziewałeś po tym gatunku, gdy to jest lżejsza wersja hentai? Oglądałeś inne z tego gatunku? Mniejsza o to. Mnie też raziła ta przesadna nagość, wrzucanie erotycznych wstawek prawie wszędzie, ale dopiero w momencie, gdy sobie uświadomiłem potencjał tego anime, który został zmarnowany. - Mogło wyjść z tego porządne anime, fajne podstawy, super postacie (mimo, że dość szablonowe), kreska bardzo przyjemna no i zarys fabularny oryginalny. Powstało z tego tylko rozczarowujące i zawodzące ecchi harem, które w późniejszych odcinkach wręcz wkurzało tymi wstawkami jęczących kobiet przy każdym ruchu miejsc intymnych. Mam szczerą nadzieję, że powstanie kontynuacja, ale już nie w gatunku Ecchi tylko w klimatach Seinen(adresaci, mężczyźni 18-30 lat), które będzie rozwijane jako godna pozycja świata wykreowanego bo na to zasługuje.

Oglądałam całą masę anime, w tym niezłe ecchi, ale ten serialik jest z tych bardzo słabych. Przynajmniej mi się nie podobał. Być może rzeczywiście, gdyby go "ugryźć" od innej gatunkowo strony, byłby lepszy?

Może to i dziwne, ale ja podszedłem do tego jak do shounena, typu Great Teacher Onizuka, czy chociażby Naruto. - Co oznacza, że skupiłem się na postaciach, tu bardzo charakterystyczne i mimo wcześniej wspomnianej szablonowości, mają coś w sobie ciekawego. Świecie, który wydał mi się interesujący przede wszystkim dlatego, że jest bardzo zwyczajny, w końcu prawiący o zwykłych uczniach i życiu uczniowskim (zdecydowana większość anime których oglądam to rzeczy pokroju Naruto, Soul Eater, Dragon Ball itd.) a zarazem niezwykły, bo nie na każdym rogu spotkasz prestiżową szkołę uczącą naraz damy i lokajów razem, gdzie możesz i z perspektywy jednych, i drugich poznać ten luksusowy świat. Do tego cały zarys fabularny, choć bardzo ograniczony na potrzeby jakby nie było erotycznej papki, przez co ubolewam, jest na prawdę pełny potencjału i mogłoby z tego wyjść coś ambitniejszego, większego i bardziej przystępnego, na miarę chociażby GTO właśnie. Do tego kreska, nie wiele jest anime które mi podchodzą pod tym względem, jestem dość wybredny, a jednak i to mnie nie odrzuciło. Także jakość wykonania anime, w całej tej serii odnalazłem tylko jeden błąd który błędem był tylko dlatego, że z założenia mamy się skupiać w tej scenie na czymś innym niż piana ;) I twórcy to olali. Ja jestem już w takim wieku, że nie absorbuje mnie to co ma do zaoferowania ten gatunek, może dlatego to wykryłem, a może tylko tyle wykryłem.. Postacie, kadry i tła rozrysowane są dobrze, nie mam zastrzeżeń. - Swoją drogą za samo wykonanie myślę należy się wyższa ocena od 2 ;)
LvB ma wady, bo ma, ale myślę, że nie są one aż tak poważne, by skreślać to anime całkowicie. Nic jednak nie zmieni faktu, że to jednak jest ecchi. - Co też uznaję za wadę.

Się tak zastanawiam dlaczego tak bronię tego anime, które jest jednym z mnóstwa, i wychodzi mi na to, że chyba w cholere je polubiłem. Postacie, świat, coś w tym jest.

Co ja chce Tobie przekazać? - Twój post jest z 2012 roku, przez co domyślam się, że oglądałaś to ostatni raz 6 lat temu. - Może warto dać jeszcze jedną szansę, tym razem nie patrząc na to jak na ecchi, a tak jak wyżej opisałem? Podchodząc na luzie i skupiając się na postaciach, świecie i tym, jakie to anime jest w sumie ładne, bo widać, że na odpierdziel nie było robione. Pozdrawiam i liczę na odpowiedź po ewentualnym seansie ;)

Po Twojej zachęcie przejrzałam pokrótce to anime, żeby sobie odświeżyć pamięć i ... niestety, ale nie znalazłam w nim nic, oprócz pięknego tła (a widziałam wiele lepszych), co by zasługiwało na pochwałę. Każdy ma inny gust, ale ten rodzaj animacji nie spełnia moich oczekiwań, wolę coś bardziej realistycznego (np. typu Kotonoha no niwa - animacyjne mistrzostwo świata) i nie lubię, gdy postaci nie mają przynajmniej zaznaczonego nosa. Poza tym, w pierwszym odcinku zobaczyłam dwie niewybaczalne dla mnie rzeczy - te włosy jak dwa odwłoki osy i pokojówki czy służące, z których wyrosłam dawno temu i które teraz tylko mnie wkurzają (może oprócz Emmy, którą uwielbiam i której akcja dzieje się w czasach, w których pokojówki występowały w naturze). Ponadto, ten luksusowy świat, jak to ładnie nazwałeś, wcale nie wydaje mi się pociągający, wręcz odwrotnie - drażnią mnie te podziały na klasę wyższą i plebs oraz ciągłe te "jaśnie panie" itp. Może już jestem na to za stara?
Pomijając warstwę graficzną, anime też nie ma wiele do zaoferowania. Te dwie gwiazdki świadczą o tym, że 6 lat temu nie uznałam go za całkowitego gniota, ale dostrzegłam jakiś ślad potencjału, który tutaj został zupełnie nierozwinięty... Po kilku dobrych latach oglądania anime stwierdzam, że totalnie nie kręcą mnie te klimaty, ani taka animacja i przerzuciłam się na anime bardziej ambitne, które trafiają mi do serca, albo są chociaż piękne wizualnie, choć oczywiście zdarza mi się obejrzeć czasem coś lżejszego, żeby się odmóżdżyć.
Nie ma co nakładać na to ecchi kalki seinena, bo to nie ma sensu - ktoś to nakręcił w takiej formie, a nie innej i już tego nie zmienimy. Nie bierz moich cierpkich słów o tym anime do siebie, Tobie się spodobało - dobrze, mnie się nie podobało - też dobrze. Sam zobaczysz, że im będziesz starszy, tym tego typu animacje przestaną Ci się wydawać pociągające. Ale mogę się mylić ;-) Pozdrawiam