Trzeci wyszedł dopiero dzisiaj (tzn. pierwszy odcinek - co tydzień kolejne).

Drugi sezon jest inny, bardziej pokręcony, wolniejszy i zgłębia inne rejony podświadomości Davida oraz samego świata. Mi podobał się na równi z pierwszym, choć jest po prostu inny.

Co ważne - serial był pomyślany i rozpisany na trzy serie, więc ta, która właśnie wystartowała to finał całej historii. Nie ma więc tu sytuacji takiej, że po pierwszym twórcy zaczęli wymyślać nowe historie, tylko po prostu kontynuowali dzięki stacji to, co założyli sobie od razu.

Dziękuję za satysfakcjonującą mnie odpowiedź :)