Wg. klasyfikacji FW ten serial to dramat, akcja i SF. Lubię to wszystko. Natomiast nie za bardzo o psychiatrykach. Boję się, że serial zakończy się wyleczeniem bohatera i przywróceniem go do społeczeństwa. A on ujrzawszy nudną codzienność egzystencji w naszym świecie, targnie się i ponownie trafi do wariatkowa. Wolałbym aby moce były prawdziwe. Ale to tylko moje skromne życzenie.

po pierwsze w drugim sezonie nie ma psychiatryka a i sam David pojawia sie rzadziej (vide 5ty odcinek gdzie bylo go b.mało) po drugie serial jest luzno oparty na komiksie z universum Marvela - w zwiazku z czym wszystkie moce sa prawdziwe, a sam David jest synem profesora Xaviera z X-Men

Ufff!!! Dzięki. Ulżyło mi, bo gdzieś tu na forum pisano o Pink Floyd i ich "The Dark Side of the Moon"gdzie ich pierwszym liderem był Syd Barrett, który miał schizofrenię, i że jego postać była w jakiś sposób inspiracją. Stąd były moje obawy.