Najpierw sama spójrz w lustro a potem oceniaj innych :-)

bardzo dobre wątki pacjentów, poruszane są mocne tematy. wątek Beaty i pacjenta wzorowany na Chirurgach

Oj, długo się do Różczki przyzwyczajałam, ale właśnie w tej serii zdołałam polubić jej mimikę i ogólnie nawet podoba mi się model: główna postać neutralna + cała seria intrygujących bohaterów drugoplanowych.

Co do wątku Piotra i Izy - uwielbiam! Scenarzyści sprytnie dawkują nam ich wspólne sceny, a gra aktorska jest niezwykle wiarygodna. Właściwie to najmocniejszy punkt serialu, obok skomplikowanej relacji Ela - Krzysztof ;)

Tak, przy nich wątek Maksa i Alicji wypada blado. Ciekawa jestem jak się to wszystko potoczy...

w ogóle iza to bardzo dobra postać, najpierw nikt jej nie lubił bo wydawała się przeszkadzać tylko piotrowi, teraz natomiast staje się postacią pozytywną... szkoda tylko, że nie zostało wyjaśnione, dlaczego w ogóle kiedyś sięgnęła po narkotyki (no, chyba że coś przegapiłam), ale w świetle obecnych relacji w jej małżeństwie powodem mógł być stres wynikający z konfliktów między nią a piotrem

Jakoś mi się nie wydaje aby Iza stawała się postacią pozytywną w pełnym tego słowa znaczeniu. Ona ma obsesję na punkcie Piotra i gotowa jest nawet szpital zniszczyć byle osiągnąć cel.
Można ją natomiast uznać za "pozytywną" w trójkącie z Piotrem i tą ginekolożką, jak faceta lubiłam przez 1 i 2 sezon tak mi teraz działa na nerwy. Jest coraz bardziej niekonsekwentny, generalnie jak mu jedna nie da to leci do drugiej. Chore to wszystko i tu się akurat nie dziwię Izie, że uknuła jakiś plan zemsty.
Dla mnie póki co jest to najlepszy wątek w serialu. Zastanawia mnie też co wyniknie z relacji pomiędzy Leonem i Basią oraz Elą i Krzysztofem ;)

Ja tam lubię p. Magdę, ale przyznam Ci rację, że w Czasie Honoru wypada kiepsko w roli Wandy była o wiele lepsza p. Maja Ostaszewska.
Mnie się bardzo podoba ten sezon. Moim zdaniem jest lepszy od drugiego. Bardzo fajne są wątki :D Bardzo mi się podoba wątek Eli i Krzyśka. A co do wątku Izy i Piotra nie za bardzo przypadł mi do gustu. Jestem ciekawa jak rozwinie się akcja z Olgą i jej sekretów dalszych.

Podobał mi się ten ostatni odcinek, w którym wszyscy po kolei dowiadywali się o ciąży Olgi. Najpierw dowiedział się Maks, potem powiedział o tym Jivanowi i Alicji, potem Alicja Sylwii :D

Maks jaki przerażony :D

Coraz większe emocje.... Faktycznie intryga Izy jest genialna. Zachowanie Maksa natomiast w zaistniałej sytuacji budzi we mnie ździwienia. Czy facet, który kocha tak się zachowuje? Piszcie, komentujcie :)

Piotr nawet nie podejrzewa co knuje Iza.

Myślałam, że wątek ciąży Olgi będzie głupi i nudny, ale jest wprost przeciwnie.
Przynajmniej na razie.

Maks skaczący koło Olgi - to było do przewidzenia i mnie jego zachowanie nie zdziwiło. Spodziewałam się, że w końcu pojawią się jakieś problemy z ciążą Olgi i wtedy Maks będzie się o nią troszczył, a Alicja zrozumie, że musi się wycofać.
"Czy facet, który kocha tak się zachowuje?" Kocha dziecko (choć nie wiemy czy rzeczywiście jest jego), więc automatycznie przejmuje się kobietą, które to dziecko w sobie nosi.
Alicję też kocha, ale w zaistniałej sytuacji, chcąc nie chcąc, spadła na dalszy plan.

ja znow nie rozumiem tego czemu maks na poacztaku sie nie upewil ze to jego dziecko tylko niszczy swoje malzenstwo, bo osobiscie uwazam ze to nie jego tylko ona go wrabia lub sama o tym nie wie, ale fakt ich watek jest ciekawey

Właśnie - nawet nie spytał jej czy ma pewność, że to jego dziecko. Tylko tak od razu jej uwierzył.
Rozstanie się z Alicją, złączy się z Olgą dla dobra dziecka, a na końcu się okaże, że to nie jego dziecko :D
Wtedy będzie próbował wrócić do Alicji

no wlasnie wtedy to juz bedzie serial szedl na dno bo to bedzie nudne na prawde, obejrzalam juz odc ktory ma byc wyemmitowny za tydzien ale juz nie moge sie doczekac co bedzie w kolejnych, znienawidzilam maksa w 3 serii no ale trudno zoabczymy jak bedzie

Może zrobią tak, że Olga poroni i nie dowiemy się czyje to było dziecko.
Lub jednak je urodzi, będą jakieś komplikacje, dziecko będzie potrzebowało krwi od kogoś z rodziców i się okaże, że Maks nie jest ojcem.
Sama już nie wiem jak oni to planują

no może masz racje, ciekawe bardzo, ale i tam mi szkoda Alicji że Maks tak ja odrzuca bo ważniejsze jest dla niego dziecko. Nie rozumiem jak inni mogą oceniać aktorke po wyglądzie zamiast to jak gra : o

Alicja twierdziła, że Krzysztof ją skrzywdził, bo pocałowała go jakaś lekarka.
Poszła do Maksa. A tu z deszczu pod rynnę - z Maksem to dopiero ma przeżycia :D:D

no właśnie!

Ja myślę, że ostatecznie wyjdzie na jaw, że to nie jest jego dziecko i znowu będzie happy-end. Jeżeli tak właśnie będzie, to już chyba nie obejrzę żadnego serialu, bo to wszystko jest takie banalne i przewidywalne! Mam jednak nadzieje, że reżyser zaserwuje nam coś oryginalnego :)

no zgodze sie, ale ciekawe bardzo co bedzie szkoda ze ida lekarze tylko raz w tygodniu bo jestem mega niecierpliwa jak to sie rozwiaze

Nie bierzecie jednej rzeczy pod uwagę - Maksa nie będzie w 4 sezonie, więc teraz jakoś zakończą jego żywot ;-)

A to jest pewne, że go nie będzie?

Wszystko wskazuje na to, że tak.

Wydaje mi się, że jesli Olga donosi ta ciążę to okaże się, że Maks nie jest ojcem dziecka...kto wie, może jakiś mulat się urodzi czy coś ;) po cichu na to liczę.

I pewnie Maks zejdzie się z Alicją.
Chociaż nie wiadomo. Małąszyński mówił, że ostatni odcinek 3 sezonu będzie zaskakujący.

Zaskakujący... rodzice wyjawią Maxowi, że jako małe dziecko przeszedł zmianę płci bo chcieli mieć synka a nie córeczkę i w ogóle nie może mieć dzieci?
Bo chyba nic innego mnie nie zaskoczy...O.o

Hahahaha ;)
Zszokowany tą informacją Maks wyskakuje z okna :P

Wyskakuje, ale spada na przejeżdżającą ciężarówkę wiozącą poduszki do Ikei (lokowanie produktów, dajmy TVN zarobić) więc przeżyje. Po dojściu do siebie rusza w podróż po wszystkich świątyniach świata (wszystkich wyznań) aby szukać własnego "ja" :D
Wystarczająco zaskakujące? Czy coś jeszcze dodamy? :D

dobre ;)
Inna wersja - wyskoczył z okna, ale przeżył, bo to był parter :D

Haha :D to nawet lepsze niż Hanka w kartonach :D

SPOJLER.
Przeczytałam gdzieś, że do Torunia przyjedzie zdziwiony mąż Rojko i że dziecko będzie jego. Ale Ala przeniesie się do innego szpitala, bo będzie miała dość patrzenia na Maksa i Olgę.

Robią z tego telenowelę...:/

Tez czytalam gdzies ze maz olgi ma przyjechac do torunia.. ogladaliscie juz odc ktory ma byc wyemitowany w tvn 21 pazdziernika? Jestem ciekawa waszyych opini :)

Spoiler!



Hmm... wyglada na to, że Olga albo zginie, albo straci dziecko aMaks będzie znowu wolny.

Spoiler!



Po wczorajszym odcinku wydaje mi się, że oboje (właściwie wszyscy troje) mogli zginąć...

SPOILER!!


OPIS 11 ODCINKA








Po wybuchu na stacji benzynowej do Copernicusa są przywożeni kolejni ranni. Maks ma tylko wstrząśnienie mózgu, Olga obrażenia wewnętrzne. Przechodzi operację, dodatkowo lekarze decydują się na cesarskie cięcie. Orda nie może się pogodzić ze zmianą specjalizacji i szuka pocieszenia w alkoholu. Żelichowska i Wanat otrzymują wezwanie z prokuratury. Muszą wyjaśnić, dlaczego usunęli pacjentce macicę podczas wykonywania cesarskiego cięcia. Stan Olgi nagle się pogarsza.

Czyli w sensie, Olga umrze, a Maks zostanie z dzieckiem? I pewnie jeszcze zejdzie się z Alicją na koniec (któregoś) sezonu?
A całkiem fajny był kiedyś ten serial... ;)