Zależy, kto co lubi. Według mnie tak :P
Pierwszy sezon jest świetny, drugi trochę absurdalny, ale można się wciągnąć :D
Jak wyżej: zależy czy odpowiada ci taki gatunek. Serial obsadę ma świetną, fabuła też jest całkiem niezła, ale przez cały serial ciągnie się jeden wątek: miłość Alicji i Maksa. No i w drugim sezonie przez 5 albo 6 odcinków ciągnie się wątek z porwaniem Maksa w Somalii. Zrobisz jak uważasz, ale jak dla mnie mogłabyś obejrzeć kilka pierwszych odcinków i sama zadecydować co dalej - jeśli ci się spodoba to oglądaj. ;)
Jeśli zdarzyło Ci się oglądać Grey's Anatomy lub ER to zdecydowanie nie polecam. To trochę tak jak z marnymi podróbkami firmowych produktów. Dopóki nie zapoznasz się z oryginałem nie dostrzeżesz beznadziejności kopii. Już nie wspominając o tym jak niektóre wątki czy zachowania zostały ściągnięte z Grey's Anatomy niemalże w 100%.
Polecam ten czas przeznaczyć na pierwszy lepszy amerykański serial.
Grey'sów oglądałam, ER jestem w trakcie nadrabiania zaległości. Ale zobacze z czystej ciekawości.
a co do amerykańskich seriali, tylko te oglądam.
*Grey's A
*Breaking Bad
*Dexter
*Zemsta
*Scandal ( tutaj sezon czeka, bo jjuż czasu brak :D )
*Rookie blue
*Gra o Tron ( ten też czeka w kolejce )
*Prywatna Praktyka
moze jakieś inne polecicie dobre?