Moim zdaniem to bardzo pouczająca bajka dla dzieci. Może patrzycie na to z innej perspektywy, bo jesteście dorośli i dlatego nie widzicie nic w tej bajce, ale ona przekazuje dzieciom naprawdę ważne wartości. Widzę to na przykładzie mojego brata (np. nigdy nie jadł jabłek, a przez tą bajkę je polubił). Tak samo jak komputer (w bajce jest mowa o tym, że zabawy na powietrzu i ruch jest lepszy)- od czasu emisji bajki, komputer zszedł na plan boczny. Mam 18 lat i daję tej bajce 9/10;)
Komputer zszedł na plan boczny bo telewizja jest fajniejsza! xDxDxD
Jakoś tak strasznie się podniecasz... Mi się nie podoba ta bajka, jest beznadziejna.
Pewna osoba o dość trudnym loginie napisała coś co odzwierciedla moje myśli. A więc pozwolę sobie zacytować:
"Po pierwsze najgłupszym pomysłem jest połączenie aktorów, kukiełek oraz kaleczącej w oczy grafiki trójwymiarowej, co stworzyło prawdziwy bigos z tego serialu. Po drugie - To ma być serial familijny?! A gdzie morał? Nie ma żadnego przesłania, tylko są przygody głupawych kukiełek oraz sztucznie wyglądających aktorów, którzy się wygłupiają, i tańczą jak robot, który ma error'a w systemie. Po trzecie piosenki, które powinno być największą zaletą, lecz stało się największą wadą. Ten różowy potwór, śpiewa jak "pałer rendzers" tą samą piosenkę w stylu "LALAALA! UDAJE ZE TAN CHE!!! OLALALALA! SPIEWAJMY! TLATLATKLATAKL! LAAAAAAAAAAAAAAAAAA! "...."
Więc?
WEDŁUG MNIE TO JEST TRAGEDIA, ALE DOBRE DLA BARDZO MAŁYCH DZIECI.
JEDNAK CIĘŻKO JEST TYM KTÓRZY MUSZĄ TO Z NIMI OGLĄDAĆ.
ZDECYDOWANIE PRZESŁODZONE.