...powinien wylądować w psychiatryku, bo bardziej nędznej bajki nie widziałem. Durna fabuła opierająca się na tym samym schemacie, irytujące (np. różowa debilka AKA Steffany ["zaproshe cie na moje órodziny, jeśli bedzesh gzeczny" (pisownia celowa)] i niemające szarych komórek (w końcu Robbie powtarza wszystkie kontowania. Serio, trzeba mieć mózg wielkości mrówki, że nie poznać, że gość, który idzie im "pomagać" to jedna i ta sama osoba.) postacie. Połączenie aktorów, animacji i grafiki 3D był dobrym pomysłem, ale kolorystyka wręcz kaleczy oczy. Najgorsze jest to, że ten serial edukacyjny, nie jest edukacyjny, bo zjedzenie loda, czy cukierka na rok, jest śmiertelną zbrodnią i grozi potępieniem, a odpoczynek po ciężkiej pracy to niezwykle ciężki grzech. Normalnie profilaktyka w wersji extreme.
Piosenki również beznadziejne...
Daję 3/10
Masz rację,zresztą tata zakazał oglądać to coś mojej młodszej siostrzyczce więc nie tylko my tak sądzimy.
Ponoć serial działa pozytywnie na amerykańskie dzieciaki. Wychodzą z domu zamiast siedzieć przed kompem. Trafia w ich poziom.
Zgadzam się! Gdy moja mama to zobaczyła w TV z ciekawości. Przerwała oglądanie i powiedziała, że to jest strasznie głupie. Miała rację :)
Fajnie, że ktoś zauważył, że nikt z bohaterów nie skapnął się, że ci wszyscy "źli pomocnicy" to ta sama osoba. I zawsze, gdy Robbie jest zdemaskowany, to wszyscy krzyczą "Robbie Zgniłek" (Nawet on sam powiedział, że zna swoje imię).
" [...] to wszyscy krzyczą "Robbie Zgniłek""
Ja bym jeszcze dodał "i walą głupie miny, które mają udawać złość".
10 odcinków dziennie. Serial fajny, ale zgadzam się - to jest już przesada! ;/
A ile masz lat? Powyżej 15? To się z tobą zgodzę. Ale może przypomnę, że
ten serial został stworzony dla DZIECI. Dzieciakom się podoba i zostaw
komentarze dzieciom, a sam zabierz się za komentowanie bardziej
wybitniejszych produkcji.
"A ile masz lat? Powyżej 15? To się z tobą zgodzę."
A jakbym miał poniżej 15 lat to jestem idiotą? Wiek nic nie mówi o człowieku. Mam 14 lat.
"Ale może przypomnę, że ten serial został stworzony dla DZIECI."
I co z tego, że jest stworzony dla dzieci? Możesz to lubisz, nie bronię Ci, ale przykro mi nie mam zamiaru zmienić zdania o tym. Wolny kraj.
"Dzieciakom się podoba i zostaw komentarze dzieciom"
Znaczy, że nie wolno komentować programu dla dzieci, ponieważ nie mam 3-6 lat? Bzdura. Można ocenić każdy serial bez WZGLĘDU na wiek. Notabene dzieci nie skomentują tego, ponieważ takowych to nie ma na filmwebie.
"...sam zabierz się za komentowanie bardziej wybitniejszych produkcji."
Nie mam kiedy skomentować, bo nauka, szkoła... Wiadomo. Mam teraz naprawdę dużo do roboty.
14 lat, czyli 1 klasa gimnazjum?
Ale co to ma wspólnego z nauką? Chyba, że uczysz się we własnym zakresie..
A ja uważam, że to naprawdę świetny serial dla leniuchów. Pamiętajcie, że dzieci nie oglądają telewizji tak samo jak dorośli. Dzieciaki bardzo żywiołowo reagują na to, co widzą i bawią się równolegle z bohaterami - tańczą, śpiewają, próbują robić szpagat, a po zakończeniu odcinka są tak nakręcone, że szukają piłek, skakanek i biegaja po całym domu. A chyba właśnie o to chodzi, prawda?
Ej nie czepjajcie sie!Leniuchowo mi sie podoba,a jeżeli wy go nie lubicie to macie problem!Nie oglądajcie skoro wam sie nie podoba!!! PS:Pozdro dla fanów;)
"Nie oglądajcie skoro wam sie nie podoba!!!ę
Właśnie go nie mam zamiaru ponownie obejrzeć. Trudno cokolwiek ocenić bez obejrzenia tego.
Ta bajka jest B.E.Z.N.A.D.Z.I.E.J.N.A zgadzam się w 100% nikt tego nie lubji a na Jetix i tak to leci często i to po pare odc. Już H2o Jest lepsze ;)
"zgadzam się w 100% nikt tego nie lubji a na Jetix i tak to leci często i to po pare odc. Już H2o Jest lepsze ;)"
Ja i tak oglądam Jetix Play. Tam przynajmniej są kreskówki o wiele większym poziomie niż Leniuchowo.
Eee... A czy na serio antena "Jetix" jest dla widzów od 7 do 15 lat?
Nie cierpię tej bajki xD Wkyrzają mnie te plastikowe postacie i doklejane twarze. Może jestem za stara na takie rzeczy xD, ale jako dziecko wolałam zwykłe animowane bajki np. Kubusia Puchatka, ale tego zwykłego, a nie chodzące kukiełki :P.
A ja powiem tak - lubię oglądać Leniuchowo. Nie wiem dlaczego, coś jest w tym serialu, co rozśmiesza, a zarazem nie jest nawalanką się robotów. Mam lat 18 dla waszej świadomości i jestem w pełni rozwinięta intelektualnie. Jestem pewna, że dzieci po obejrzeniu odcinka takiej bajki, zaczynają się gimnastykować i są radosne. Sama jestem tego świadkiem, na przykładzie małego brata mojej koleżanki. Dla mnie Leniuchowo jest dużo bardziej ciekawsze od załóżmy Franklina, w którym teksty też są przesadnie oklepane i nakazują być lojalnym, wysportowanym i szlachetnym. Patrząc z perspektywy dzieci jest to miły w odbiorze serial, dla dorosłych nie do końca. Ale przecież bajka została stworzona na myśl o dzieciach, prawda?
Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie i mówić czy mu się podoba czy nie i każdemu może się nie podobać, ale jak dla mnie zbyt ostre jest określenie, że ktoś kto to wymyślił powinien być w psychiatryku, bo mimo wszystko bajka jest oglądana, tak? Dzieci ją lubią, prawda? No i ciągle jest puszczana w telewizji, więc coś w tym musi być. Nikt nie powinien wylądować w psychiatryku, a jeśli już ktoś taki się znajdzie, to na pewno nie twórca Leniuchowa ;)
Ogólnie w tej bajce przeszkadza mi najbardziej to, że część jest aktorami, a część plastikowymi lalkami. Wolę bajki całkowicie animowane :).
Dzieki aoi4 - ja mam 34 lata i oglądam ten serial z moją 2,5 letnią córeczką. może rzeczywiście nie jest to jakiś szczyt serialowej twórczości dla dzieci ale bez przesady:) jest kolorowy, z dużą ilością muzyki i zabawy i mojej Julce się podoba - postacie są maksymalnie przerysowane ale przecież to jest serial dla MAŁYCH DZIECI:) uważam że przykłady typu "Tom i Jerry", "Maska", "Głupi i Głupszy", "Szpiegowska rodzinka" czy "Zło w potrawce" (?:) podawane w innych wątkach tego tematu jako jakichś super edukacyjnych i wartościowych bajek dla 2-4 letnich dzieci jest co najmniej nie na miejscu - jeśli edukacyjne jest walenie się po łbach za przeproszeniem to gratuluję, już wolę żeby moje dziecko próbowało robić salta jak "beznadziejny" Sportakus lub skakało razem z "idiotyczną" Steffani przy "durnowatych" piosenkach. Cytujący powyższe "arcydzieła" po prostu sami lubili/lubią je oglądać i nie ma to nic wspólnego z gustami ani odbiorem ich przez dzieci. dziękuje. skończyłem:) pozdrawiam
A niby Teletubisie nie były głupie?
- Ta bajka jest skierowana dla małych dzieci które troche inaczej postrzegają świat niż starsze dzieci...
Zgadzam się z tobą.Zjedzenie czekolady i lodów raz na tydzień lub miesiac to grzech no nie przesadzajmy.Chyba jakiś fanatyk lub idiota wymyślił to coś i na dodatek wkółko i na krągło.Oglądałem jetix to leniuchowo,leniuchowo,przełączyłem na tvn i z powrotem za kilka godzin na jetix patrze o leniuchowo.Przesadzali wtedy na maxa,że szok.Ja na ten przykład ze sportu to tylko jazda na rowerze i wędkarstwo(odpreżenie),durne kopanie piłki mnie jakoś nie pociąga wole obejrzeć dobry film i na dodatek ten robi zgniłek litości to tylko ogłupia dzieciaki i robi z nich dody itp.Mam 20 lat,ale bajkę dla dzieci to jeszcze na filmweb można ocenić.
Jezuchrystematkopolko, ten serial, że tak to nazwę, jest strasznie głupi. Piosenki są do chrzanu, a fabuły praktycznie nie ma. 2/10, więcej nie postawię.
Nie wiem czy Ci którzy piszą krytycznie na temat tej bajki w ogóle mają dzieci?
Przypominam że dorosłym podobają się inne rzeczy niż dzieciom. A może problem w tym że puszczacie tą bajkę 10-latkom - to rzeczywiście patologia...
Moja córka (3latka) uwielbia tą bajkę. Ja nie mam nic przeciwko temu, bo założenia bajki są słuszne. Propagowanie sportowego trybu życia jest potrzebne. A że jest infantylna? A jaka ma być bajka dla dzieci?
Rok temu moja córka oglądała teletubisie, potem zwierzaki, teraz Leniuchowo, Dorę (z elementami angielskiego), zaraz pewnie się tym z nudzi i będzie oglądać coś adekwatniejszego do swojego wieku.
Na pewno nie pozwolę nigdy na oglądanie cartonnetwork i "bakuganów".
Uważam że Disney ma świetną ofertę dla dzieci.
Przez teraźniejszy Cartoon Network mogę ci zagwarantować, że stanie się nadpobudliwym dzieckiem z tzn. pseudo-adhd. ;) Ja, moi koledzy, kuzyni, czy ktoś jeszcze oglądając stare CN nie byliśmy jakimiś idiotami biegającymi po domu i kopiącymi się po głowach jak w "Ben 10". Teraz wystarczy się rozejrzeć po ulicach, czy chociaż wejść do podstawówki - piórniki, długopisy, zabawki, koszulki właśnie z tego typu bajeczkami, a dzieciaki próbują naśladować swoich bohaterów, mówię głównie o bieganiu jak poj*bane, kopanie się, skakanie, popychanie, wyglądają jak po skrzynce energetycznych.
A mówię to na przykładzie mojego ZESPOŁU SZKÓŁ, oraz młodszego kuzyna - fana Bakuganów, przy którym nawet nie mam ochoty z jego bratem siedzieć.
Taka perspektywa 15-latka.