zastanawiam sie jakim cudem przetrwalo to 5 lat. fabula jak z najgorszego filmu swiata a efekty specjalne jak z poczatkow ery komputerowych efektow specjalnych. po prostu nedznica. zaluje ze widzialem pierwszy odcinek
Coś mi podpowiada, że oceniasz serial po pierwsze - nie mając o fabule pojęcia, bo z Twoich słów wnioskuję, że obejrzałeś jedynie ten pierwszy odcinek; po drugie - patrząc głównie przez pryzmat wizualny. A więc słabe efekty i mało heroiczni (a czasem nawet nieatrakcyjni, olaboga!) bohaterowie - czyli coś, co oczywiście "nowoczesnemu" widzowi w żadnym razie się nie spodoba. Po trzecie - o tych efektach też nie masz pojęcia, skoro obejrzałeś tylko jeden odcinek. Wystarczy zestawić pierwszy i trzeci sezon, żeby widzieć, jak bardzo się wszystko pozmieniało - choć konwencja pozostała ta sama.
Toteż lepiej się już nie zastanawiaj, jakim cudem to przetrwało pięć lat, bo żeby się nad czymkolwiek zastanawiać, warto by było mieć jakieś podstawy. ;)