Artemis - Beata Wyrąbkiewicz jednak bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. W ogóle nie przypomina mi wspomnianej Gwiazdki, czy Barbie. Bardzo porządnie podłożyła głos. Mimo to uważam, że najlepiej w tej roli sprawiłaby się Monika Pikuła.

Black Canary - Eeee... Porażka... Mogli wziąć Anne Dereszowską z Ligi Sprawiedliwych Bez Granic.

Bane - I powiedzcie mi: Czemu? Czemu? Czemu Andrzej Chudy nie mógł podkładać głosu pod Marsjanina Łowcę!? I czemu ten gość gra jeszcze Zieloną Strzałę!? Ehhh... Polski dubbing...

Sportsmaster - Tak jak pisałem: Szczęsny pasuję do każdego. Mimo wszystko miałem nadzieję na bardziej oryginalnego dubbingera, do tej osoby...

Cheshire - I bardzo fajnie! Bardzo mi się to podoba! Annę Sztejner słyszę stosunkowo rzadko, a na tą personę się nadaje.

Miss Martian - Jakoś mnie irytuję... Pod nią powinna podkładać głos Beata Wyrąbkiewicz, tak jak podkładała pod Gwiazdkę. natomiast Artemis to się powinna Pikuła zająć.

Superboy - Nijako. Szału nie ma.

Zastanawia mnie jedynie czemuś się tak uczepił Beaty Wyrąbkiewicz jako MM. Mnie przykładowo wgl ona nie pasuje, przecież MM nie jest tak słodka jak Gwiazdka z TT. Mnie odpowiada głos MM z oryginału, odpowiedni dla młodej dziewczyny a nie dla kilkuletniej dziewczynki.

Ale rozmawiamy tu o dubbingu, a nie oryginalnej wersji, czyż nie? ;) To co napisałem to wyłącznie MOJE ODCZUCIA. Nie musisz przecież myśleć tak samo, nie zmuszam cię.

Powiedz lepiej, czy tobie polski głos MM się podobał?

Myślałam, że nasunęłam tu swoją opinię a propos polskiego głosu MM, no możliwe, że nie jasno, ale to cała ja, mój błąd.
No więc, polski głos MM nie podoba mi się nic a nic. Na siłę słodki i nie pasuje do 16-letniej dziewczyny. Psuje mi oglądanie YJ, bo MM jest moją ulubioną bohaterką.

:)

Ja przez zdanie "Mnie przykładowo wgl ona nie pasuję" słowo "ona" zrozumiałem jako "Beata Wyrąbkiewicz" ;).

Mnie głos MM (jak napisałem) irytuję. Być może źle ująłem to z tą Beatą Wyrąbkiewycz, a mianowicie: że "powinna podkładać głos". Jestem po prostu ciekaw jak by sobie poradziła. Jak by to brzmiało. Generalnie nie można napisać że ktoś wypadłby lepiej, bo nigdy nie wiadomo jak mu pójdzie. Tak samo z Moniką Pikułą jako Artemis (swoją drogą, TO jest moja ulubiona postać :P).

Chociaż czasami "powinien" się sprawdza. Jak w przypadku Radka Pazury (Batman) i Jacka Rozenka (Superman) ;).

"Jestem po prostu ciekaw jak by sobie poradziła. " (Twoje słowa). Troszkę mi to przeczy z tym, że napisałeś: "tak jak podkładała pod Gwiazdkę."
Tutaj miejsce na moją opinię: w taki sposób jaki podkładała głos Starfire (wole tą nazwę, bo Gwiazdka? no nie bardzo szczerze powiedziawszy) denerwował mnie bardziej niż Beata W. jako M'gann. Był okropny, ja rozumiem, że taki był zamiar żeby ona była takim pączusiem w masełku, ale ja się pytam czemu? W odcinku Go! była rewelacyjna (jako postać, bo co do polskiego dubbingu się nie wypowiem z jasnego powodu). Trochę odbiegłam od YJ.

"Mnie przykładowo wgl ona nie pasuję" --> "Mnie przykładowo wgl ona nie pasujE." <--to jest mój cytat. :) Sorki za doczepianie do bzdur. ;D


A co do Artemis to też ją lubię, ale na początku nie przypadła mi do gustu, bo myślałam, że bd tym całym kretem.

"bo myślałam, że bd tym całym kretem."

No co ty? ^^ Ja jakoś nie sadziłem, by scenarzyści chwycili się takiego banału ;).

"Troszkę mi to przeczy z tym, że napisałeś: "tak jak podkładała pod Gwiazdkę.""

Faktycznie złe stwierdzenie. Jestem ciekaw, jak wyglądała by Megan, z głosem Gwiazdki ;).

No a ja pomyślałam w ten sposób, że skoro to taki banał to właśnie się tego podejmą, bo jest zbyt oczywiste, no ale na całe szczęście się myliłam.
No nie wiem jak Ty, ale mnie by coś trafiło. Z góry zakładam, że polubię jakąś bohaterkę o ciekawych mocach, a nie z powodu wyglądu. Wybrałam Megann, ale głos doprowadzałby mnie do szału, więc zastanawiałabym się nad Artemis w tym wypadku. :)

Ale chodziło mi o wygląd POSTACI, a nie fizyczny, typu buzia itp. Ciekaw jestem, jak wyglądała by CAŁA MEGANN (czy by irytowała, czy wzbudzała sympatię) z głosem Gwiazdki.

Ja zakładałem że polubię Robina, jednak irytował mnie, ooojjjjj BARDZO... Teraz, gdy do akcji wkroczył Drojewski, jakoś zapunktował... Nie wiem dlaczego... Wydaję mi się dojrzalszy i fajniejszy. W każdym razie: jak jeszcze nie było polskiego dubbingu, to jednym z lepszych na mojej liście był Aqualad. Bardzo lubię tego typu charaktery. Mimo wszystko nigdy nie poczułem do niego jakiejś większej sympatii, nie do końca wiem dlaczego.

Natomiast Artemis? Zacznijmy od tego, że w TT moją ulubioną postacią jest Raven ;). Fakt posiadania złych ludzi w rodzinie chyba jest u mnie na plus. NAPRAWDĘ zacząłem ją lubić po jej nokaucie z odcinka 14, który był chyba jedyną sceną, którą obejrzałem trzy razy, na całe dwa sezony ^^. Podoba mi się też jej związek z Kid Flash'em. Ale poważnie: Czy ktoś się tego nie spodziewał? :)

Zdenerwowało mnie to że Artemis w 2 sezonie została odstawiona na bok, mimo jej roli w 7 odcinku. Ehhh...

Dodam że BARDZO bym chciał usłyszeć Monikę Pikułę w tej roli! Dla mnie to chyba najlepszy wybór dla Artemis.

U mnie cała przygoda z YJ zaczęła się od deviantarta.com (strona dla artystów różnego pokroju). Zobaczyłam tam rysunki Kid Flasha i Artemis, zainteresowało mnie, ale nie wzięłam się za oglądanie, bo nawet nie wiedziałam co to jest. Parę dni potem zobaczyłam ich na Cartoonie i zaczęłam oglądać, przerzuciłam się na angielską wersję i teraz oglądam już drugą serię tyle, że strasznie powoli (celowo), bo nie chcę potem czekać nie wiadomo ile na nowe odcinki. Pomaga mi świadomość, że wszystkie wyjdą w tym roku. Obecnie jestem na 5-tym odcinku.
No więc Robina polubiłam, nie wiem dlaczego, bo w TT mnie denerwował, że się tak chełpił pomimo, że nie miał żandych mocy, a robili z niego nie wiadomo jak potężnego w porównaniu z resztą. Podobał mi się fakt, że miał taki sam głos jak w TT. Więc ogólnie na plus jeśli chodzi o YJ.
Artemis...od samego początku wiedziałam, że bd z Kid Flashem ze względy na to, że widziałam mnóstwo rysunków z nimi jako para.
Aqualad, też mi się podoba, również lubię takie charaktery, najbardziej dojrzały z całej grupy, opanowany, nieco tajemniczy.
Kid Flash, błazen musi być chyba w każdej grupie, ale mówiąc błazen nie chcę go obrazić, lubię go!
Miss Martian...lubię ją najbardziej (ale o tym wspominałam), sama nie wiem dlaczego, po prostu. Podoba mi się też to, że jej wujek stwierdził, że jej telepatyczna moc jest silniejsza od jego własnej.
Kto tam jeszcze?
Ah, Superboy, postać w sumie taka nijaka, niby klon, niby człowiek, taki mix. W sumie sporo jest o nim w całym serialu, ale jest taki niewyraźny, lubię go jak całą resztę. spojler (choć pewnie i tak nikt tego nie czyta) Szkoda, że nie jest już z MM. Mam nadzieję, że jeszcze bd razem.


Ogólnie co do drugiej serii to NIBY fajnie, że grupa jest rozbudowana, ale gdzie są nasi, że tak powiem podstawowi bohaterzy? Artemis, Wally, Aqualada jakoś mało. Oczywiście oglądam, bo to wszystko jest jakby nie patrzeć interesujące.

Jak dla mnie pan Czebotar w roli Batmana to strzał w dziesiątkę! Pana Tonderę jako Supermana przyjąłem dość chłodno, a to z racji tego, że przyzwyczaiłem się do pana Rozenka z LS.
I muszę się zgodzić - lubimy powtarzać błędy twórców. Joker w naszej i oryginalnej wersji językowej to masakra. Joker jest tylko jeden i jest to pan Mark Hamill!
Pozdrawiam!

Tak samo jak ja się przyzwyczaiłem do Pana Pazury jako Batmana ;).

Większość głosów bardzo mi się podoba. Wyjątki stanowią głosy podwójne np. Artemis i Cat Grand (czy jakoś tak) aktorzy od głównych postaci nie powinni mieć dwóch ról bo to psuje estetykę. Zawiódł mnie też głos Batmana, w tej roli Radosław Pazura bardziej pasuje. Pozostałe głosy bardzo mi się podobają.

Approves all ;).

Zgadzam się z poprzednikami, że głos M'gaan jest wkurzający w polskiej wersji, w angielskiej da się go znieść moim zdaniem. Może nawet trochę pasuje.
Kid Flash - Na moje w angielskim ma dobrze dobrany głos, może nie świetnie ,ale jest ok. Mi się podoba. W polskiej wersji mogło być co prawda lepiej ,ale jakoś normę utrzymuje.
Artemis - Angielski tak średnio, jednak nie jest źle. Polski trochę przesłodzony ? Nie wiem jakiego słowa bym mogła na to użyć :P
Aqualad - W angielskiej zarąbisty głos. Polska wersja też niczego sobie ;)
Superboy - Jedna i druga wersja trzyma ten sam poziom na moje.
Robin - Hell Yeah Robin. Polski głos mi się podoba i to bardzo. Pasuje mu ten głos co w Teen Titans. O tyle co mnie trochę wkurzał w TT to tu sobie całkowicie nadrobił i to z nawiązką. Angielska wersja tez niczego sobie. Jesse McCartney jak najbardziej mi tu pasuje.
Zatanna - To samo co u Superboy'a polska i angielska trzyma moim zdaniem ten sam poziom.
Red Arrow - IDEOLO i po polsku i angielsku, nic dodać nic ująć
BATMAN - Polski dubbing idealny moim zdaniem. Pasuje jak najbardziej. Nie jest jakiś w stylu Death Vadera ,ani nie jest te głosik za "cienki" jak było kiedyś w jakimś serialu. Idealny. W angielskim tak samo pasuje.
Black Canary - Tu bym polemizowała przy obydwóch wersjach :P
Green Arrow - Angielski spoko, polski w sumie też ujdzie.
Sperman (Superman) - Angielski mi się podoba, do polskiego też nic w sumie nie mam.

Co do drugiego sezonu.
Na razie mogę jedynie ocenić angielską wersję.

(SPOILERY dotyczące postaci w drugim sezonie)

Batgirl - Mi się podoba, pasuje. Taki głos jaki powinna Baśka mieć :D
Wondergirl - No może trochę za bardzo "naciągany na mocniejszy" ,ale jest ok.
Robin (Tim Drake) - Fajny ,fajny. Nie powiem. Nie mam nic do zarzucenia.
BB (Beast Boy) - Idealny. On jest nie dość ,że sam w sobie śmieszny/ zabawny ,a przy tym słodki to jeszcze ten głos. Idealnie dopasowane ;D
Impulse - PASUJE. Jak najbardziej do 13 latka. Śmiechowy jest. O ile w pierwszym sezonie był jeden "błazen" Wally tak tutaj jest dwóch (Impulse i BB )
Blue Beetle - Jaime z tym głosem jako 16 latek. Na moje jest ok. Nie jest źle.
Lagoon Boy - Może być, podoba mi się ,ale mogło być lepiej.
Bumblebee - Mi tam się podoba, nie mam zastrzeżeń.
Guardian - Śmieszny ma ten głos, taki głęboki xD

To chyba tyle.
Ogólnie to nie jest tragicznie, mogło być gorzej. Ważne ,że kreskówka trzyma poziom ;)

Powiem szczerze: już trochę nudzi mi się oglądanie polskiej wersji i odkrywanie coraz to większej ilości głosów Andrzeja Chudego (Bane, Zielona Strzała, Lex Luthor, poważnie? To tylko kilkoro z wielu). Muszę jednak przyznać, że w tym całym chaosie (np. w odcinku 23 i 24 zmieniono głos Czerwonej Strzały. Dlaczego? A bo ja wiem! W 25 ponownie zagrał go Kopczyński), jeden głos pozytywnie mnie zaskoczył. Mianowicie: Głos Vandala Dzikosa. Co prawda daleko mu do angielskiego oryginału, ale ten głos jest naprawdę oryginalny i daję sobie radę. Vandal jak na razie jest chyba najmilszą niespodzianką, jaka mnie spotkała wśród głosów przestępców (Psimon też jest niezły, ale nie aż tak).

https://www.change.org/petitions/cartoon-network-warner-bros -bring-back-young-justice-and-
green-lantern-the-animated-series Moglibyście podpisać petycje O YJ I GL
I JESZCZE ZNALAZŁĘM DESKE RATUNKU
http://www.batcave.com.pl/2013/06/czy-jeszcze-jest-szansa-na...
SR ZA BŁĘDY