Sezon drugi wypalił z grubej rury. Przeskok o 5 lat i rozbudowanie zespołu było genialnym posunięciem a cały epizod to geek-fest gdy co rusz pojawiają się nowe postaci z uniwersum DC. Każdy z nowych bohaterów zapowiada się interesująco, ciekawe tylko co z nieobecnymi z 1 sezonu. Czyżby wstąpili do ligi? W drugim epizodzie pewnie szykują niejedną niespodziankę związaną z KF, Aqualadem i Artemis.
Myślę też, że taka spora luka między 1 a 2 sezonem daje możliwość stosowania flashbacków do jej wypełnienia. Chętnie bym się np dowiedział jak Robin został Nightwingiem.
Jak na razie jestem zadowolony z kierunku jaki obrał serial a wisienki takie jak Lobo tylko mnie utwierdzają w przekonaniu że to najlepsza produkcja DC od czasów 'Justice League'.
A jakie są wasze wrażenia?
No zaczęło się ciekawie. Zdecydowanie kreskówka nie ma sobie równych na dzień dzisiejszy. Nie tylko najlepsza z uniwersum DC, ale także zdecydowanie góruje na Marvelem (szkoda). Kid Flash'a mi brakowało najbardziej. O Artemis przypomniałem sobie w ogóle pod koniec odcinka. O tym jak Robin został Nightwingiem opowiadały już seriale animowane o Batmanie i filmy z nim związane. Jak chcesz mogę trochę poszperać i podać tytuły, tak z głowy nie dam rady. Wydaje mi się, że kolejne przedstawianie tej historii byłoby mało oryginalne i zbędne. Czekam z niecierpliwością na wyjaśnienie nieobecności KF.
Znam komiksową historię o tym jak Dick został Nightwingiem, po prostu chciałbym zobaczyć jak odbyło się to w tym przypadku oraz czy między Dickiem a Timem strój Robina przywdział Jason Todd. Ale to tylko takie moje życzenie, bo postać Nightwinga jest po prostu dla mnie jedną z najciekawszych w serialu.
Lukę pomiędzy 1 a 2 sezonem ma wypełniać gra na podstawie serialu.
Wg, mnie skopali rozłożenie emisji 1 sezonu :/ Gdyby odcinki były emitowane po bożemu, bez żadnych kosmicznych przerw, na drugi sezon poczekalibyśmy kilka miechów i przeskok o 5 lat wydałby się naturalniejszy.
Ale sam pozytywnie patrzę na nowy sezon. Pierwsze skojarzenie? Justice League: Unlimited.
To ja cię trochę zasmucę.
Kid Flash i Artemis zrezygnowali z roli bohaterów, żyją sobie razem i chodzą do college'u.
Mnie osobiście 2 sezon się nie spodobał. Jest to jedyny serial, na który poświęcam mój cenny czas i co? Miss Martian odeszła od Superboy'a -,-. Wszyscy nagle dorośli, dodali Batgirl i Wonder Girl i jeszcze Wolf jest, jakoś tak z boku stoi i skamle... Kumpel Superboy'a ze szkoły za nawigatora robi... No mnie się to jakoś nie podoba. Rozumiem że pewne persony przeszły dalej i mamy nową formację Young Justice. Byłoby fajnie, gdyby to historia nie była pokazana tak chaotycznie!
Mam wrażenie że to wszystko potoczyło się ZA szybko. Cóż...
wg mnie to wina stacji a nie serialu, miedzy sezonem 1 a drugim powinna być jakaś przerwa
Być może. Mam po prostu wrażenie że jak na raz, nawpychali zbyt dużo informacji. Beast Boy, Blue Beetle itp. tak naglę się pojawili. Zattana i Rocket są już częścią Justice League, a Nightwing, Miss Martian i Superboy zostali w Young... Ehh... Coś mi się tu nie podoba i nie do końca wiem co. Jednakże podejrzewam że chodzi mi tylko o związek Megan i Connor'a, który najprawdopodobniej zniszczył mi całą radość z oglądania...
Podobnie miałem z momentem, w którym pojawiła się Rocket. Dlaczego jakoś tego nie wytłumaczyli? Tylko od razu mamy jakąś babkę w drużynie, a ja przez dłuższy czas nie wiedziałem jak się nazywa...
Rocket się pojawiła wraz z Iconem.....oglądaj uważniej.
Beast i Blue nie pojawili się nagle...przecież sam wiesz, że jest time skip....i będą ciągle pokazywać flashbacki. Według mnie jest ciekawie....tyle pytań i w każdym odcinku dowiadujemy się czegoś nowego.
Co mnie razi to chamskie zbiegi okoliczności....ostatnio np. akurat bliski friend Beetla został porwany przez villainów, z którymi walczy część ekipy... :D
Wiem że się pojawia z Icon'em, nie powiedziałem że nie. Ale nie było najmniejszego przedstawienia, nie było momentu w którym dołączyła do grupy. Np. Artemis miała moment w którym WYRAŹNIE weszła do grupy.
Być może faktycznie nie pojawili się naglę, ale zrobił się nagły tłok. Ale to tylko moje odczucia, nie ma sensu o tym dyskutować.
No fakt trochę Rocket po macoszemu potraktowali ale pewnie chcieli po prostu wprowadzić jakieś postacie z Milestone....co i tak mnie trochę dziwi. Aż dziwne, że Statica nie ma ale powiedzmy, że on już w miarę wypromowany jak na taką postać.
Niby tłok jest ale mi to nie przeszkadza a i tak odcinki skupiają się na ograniczonej liczbie bohaterów.
Oglądałeś może Teen Titans ? Tam w którymś sezonie (5?) jest ładny rozpi...dol bo zbierają prawie wszystkie postacie jakie były w Teen Titans w komiksach a pojawiały się w serialu w ciągu tych wszystkich sezonów i jest wielka nawalanka z tymi złymi....mega odcinki i jaranko, że tyle postaci z komiksów weszło na ekran.
No ale w Teen Titans to był jeden (może dwa) odcinek/ki i te postacie nie były rozbudowane. Wręcz przeciwnie. Red Star, któremu się w kosmosie wybuchło, "pojawił się" na czas finałowej walki.
No to były chyba dwa odcinki tej finałowej walki ...ale chodzi o samo pojawianie się dużej ilości postaci na raz i jak ktoś serio czyta komiksy to oglądając ma tą..hmmm może satysfakcję, że chociaż kojarzy te postacie, że są w tv itp...
BTW...nowy odcinek Young Justice (ep 7) z jednej strony kozacki z drugiej trochę zawodzi...
Satysfakcja owszem była. Ale tak jak pisałem w TT te postacie nie były rozbudowane. Jak jedna miała chociaż jedno zdanie do wymówienia, to była szczęśliwa. W Young Justice próbują rozbudować wszystkich. Już bardziej trafnym przykładem było by tu Justice Leadge Unlimited. Chociaż tam niektóre postaci nie mówiły nic a nic (Karmazynowy Mściciel), albo pojawiały się na jeden odcinek ("Chyży" po angielsku znany jako "Speedy".
Crimson Avenger akurat miał jedną kwestię w odcinku "Ta mała świnka". Ale owszem sporo postaci nic nie mówiło. Niektóre nawet się praktycznie nie pojawiały, na przykład Plastic-man, jest niby na liście, to mi go pokaż w jakimś odcinku.
Trochę zawodzi... Bo to było trochę zbyt oczywiste że [spoiler]Aqualad jest wtyką. Co jak co, ale on jest ostatnią osobą, po której spodziewałem się zdrady, więc jakoś w nią nie uwierzyłem... Jednak fakt że tylko ich czwórka wie o tym spisku jest zarąbisty. Ale uważam że Kid nie powinien w tym siedzieć. Jako chłopak Artemis jego reakcja na jej śmierć, powinna być najbardziej naturalna. Bo wątpię by mógł to dobrze zagrać... Chyba nikt by nie potrafił...[spoiler]
Jednak powód rozstania MM i Superboy'a jest kozacki O.O Kiedy Superboy powiedział że to on zerwał, pomyślałem że to on jest debilem, a teraz dziwię się dlaczego MM nie siedzi jeszcze w pudle!? No dobra, pudło to przesada. Ale z Ligi powinni ją wykopać w trybie natychmiastowym! Wiem że Superboy nikomu tego nie powiedział, ale John nie jest chyba głupi no nie? Powinien wiedzieć co robi jego krewna! Zwłaszcza że się domyśla...
No w Lidze bez granic też podjarka była... dużo postaci i czasem skupiali też odcinki na mniej popularnych bohaterach. No tak.. fajny był krótki dialog Speedy'ego z GA jak się pojawił wtedy żeby pomóc.
Co do oceny odcinka widzę, że się zgadzamy.
No właśnie Martian Manhunter widział co zrobiła z tym kosmitą i dziwne, że nie zareagował jakoś...co do reszty ...J'onn raczej nie ma w zwyczaju grzebać w umysłach przyjaciół itp. bez zgody więc nie wie o tym z Sboyem....plus teraz jest w kosmosie :D
W ogóle dziwne, że nikt się nie zorientował, co zrobiła, w końcu zamienił się w warzywo w sali przesłuchań, chyba że wujaszek ją krył i wziął winne na siebie. Albo istnieje przyzwolenie na tego typu działania, z tym, ze Manhunter nie uznaje tego typu metod, co wydaje się jednak mało prawdopodobne, w końcu to Liga Świętoszkowatych.
Ale któż tam wie, tak samo, jak nie udana próba szperania w umyśle Superboya... Nie udana, naprawdę? Był w stanie ją powstrzymać przed szperaniem w jego umyśle. Ciężko w to uwierzyć.
Chociaż z drugiej strony analizowanie fabuły nie jest najlepszym pomysłem, bo zapewne w większości odcinków mamy do czynienia z tego typu kwiatkami, więc lepiej nie zawracać sobie tym głowy.
No chyba się zorientowali właśnie bo po tym jak zmieniła w warzywko kosmitę w sali przesłuchań to dali zbliżenie na twarz Manhuntera (chyba zły był albo coś takiego...on prawie zawsze ma taką twarz XD).
Widocznie zdobyła na tyle ważne info, że jej darowali ? No tu jest poważna luka właśnie.
Niby można powiedzieć dobra to brzydkie ufole...ale w sumie są inteligentne i w lidze kosmici są.... ale na pewno to jeszcze rozwiną.
Co do Sboya....może jest odporny bardziej na telepatię ?:D
Możliwe, szczególnie, że to Batman poprosił ja o pomoc, nie można więc wykluczyć, że miał świadomość, jak się to zakończy, ale uznał, ze informacje są tego warte. Następnie zatuszował całą sprawę przed resztą ligi. W końcu to Batman, a nie Supermen lub inny Świętoszek. Chociaż w takim przypadku powinien ograniczyć liczbę świadków do minimów, nie powinno być tam zarówno Superboya, jak i Manhuntera.
A odnośnie Superboya to trudno powiedzieć, ale skoro Psimon robił z nim co chciał a Megann jest od niego potężniejsza to wydaje się mało prawdopodobnym, by Supcio był w stanie powstrzymać ją przed szperaniem w jego głowie. Oczywiście można próbować to tłumaczyć jej wątpliwościami, że się zawahała na moment, w efekcie Superboy odzyskał świadomość i zdołał jej wyperswadować ten pomysł.
No może i było tak. Chociaż w komiksach Batman sprzeciwia się mieszaniu w głowach nawet tym złym.... (Spoiler!! przez co Zatanna wykasowała mu pamięć o pewnym zdarzeniu itp...) Polecam przeczytać Identity Crisis, dobry komiks i jest tam właśnie o tym też.
Mała uwaga jeszcze....wiem, że w Polsce się jakoś dziwnie przyjęło, że mówi Supermen...ale pisze się Superman...tak jak Batman, Ant-Man, Spider-Man, Aquaman itd..... jak zmienimy to a na e to mamy liczbę mnogą...jak w X-Men. Możliwe, że to wiesz i to była literówka...więc jeśli tak to sorka za zwrócenie uwagi.
Linka literówkę zrobiłem chodziło mi czy masz linka gdzie mozna II sezon oglądać
Nie znajdziesz nigdzie drugiego sezonu z napisami on-line, musisz znaleźć i pobrać odcinki angielskie, polskie napisy i to skleić ;)