jak tak myślisz... mam juz dosyć kłócenia sie bo to beznadziejne...po za tym niechce sobie psóć humoru :))... ale że sztucznie gra to juz bez przesady ... jak ma grać dziewczyna która ma dopiero 12 lat... bez przesady !!!:/:/

Mogłaby grać chociaż dobrze - niby jest po jakiejś szkole aktorskiej (gdzieś czytałam, że panna Duff się uczyła, ale nie pamiętam gdzie) a gra jak kłoda. Gdyby miała talent to by zasługiwała na rolę.

twój gust jak dla mnie gra ok chciaż film nie jest tak zachwycający jak cinderella story i sznasa na sukces... ale niewiem czemu jej tak nie lubisz ??

Tylko, że serial jest dubbingowany :) i trudno się domyśleć czy aktorka dobrze gra, czy nie, skoro nie wiemy jak naprawdę to zagrała ;)

Dokładnie popieram! Ten serial to kompletne badziewie!
A co ma dubbing do jej gry? Przecież aktorstwo to nie tylko głos, ale przedewszystkim gesty, mimika. Dobry aktor przeież potrafi zagrać nawet nic nie mówiąc. A u Hilary i z tym i z drugim jest, no cóż - kiepściutko.

"Mnie nie obchodzą problemy ubranej w gepardzie, obcisłe spodnie, z klipsami na uszach dziesięciolatki. "
Dobry tekst :D. To jeden z bardziej sztucznych seriali jakie widzialam. Popieram źoma, który napisał ten tekst :D.

Zgadzam sie z toba w 100% drugiego tak badziewnego serialu juz dawno nie widzialam. Co do 'gry' hilary to rowniez sie z toba zgadzam-ona jest tak sztuczna, ze cos sie w czlowieku robi jak sie oglada to drewno[ ona zachowuje sie na ekranie prawie tak samo jak Rasiak na boisku (czyli jak drewniak)].

Odpowiadam na pytanie Anki: nie lubię jej, bo zarobiła strasznie dużo kasy, a przecież gra beznadziejnie. Może to swego rodzaju zazdrość (choć na przykład Vanessie Paradis nie zazdroszczę - choć powinnam, bo uwielbiam Johnny'ego Deppa), ale rani mnie to, że takie beztalencie dzięki znajomościom gra w filmach, podczas gdy w np. Polsce i ogólnie wszędzie marnują się talenty skazane na grę w beznadziejnych filmach, bo pochodzenie im nie daje możliwości. Ale to samo tyczy się USA, tam jest mnóstwo uzdolnionych niedocenionych.

Odpowiadam na pytanie Anki: nie lubię jej, bo zarobiła strasznie dużo kasy, a przecież gra beznadziejnie. Może to swego rodzaju zazdrość (choć na przykład Vanessie Paradis nie zazdroszczę - choć powinnam, bo uwielbiam Johnny'ego Deppa), ale rani mnie to, że takie beztalencie dzięki znajomościom gra w filmach, podczas gdy w np. Polsce i ogólnie wszędzie marnują się talenty skazane na grę w beznadziejnych filmach, bo pochodzenie im nie daje możliwości. Ale to samo tyczy się USA, tam jest mnóstwo uzdolnionych niedocenionych.

może sezon 1 był nienajlepszy ale potem było coraz lepiej ..to twoje zdanie mozesz nie lubić tego serialu twoja sprawa narka :P sorki , ze bez polskich znakow

Ludzie co wy chcecie Hilary Duff to jedna z najleopwszych aktorek całego świata nie wiem jak możecie tak o niej mówić

Poziomeczka napisała: "Przecież aktorstwo to nie tylko głos, ale przedewszystkim gesty, mimika."

Nie do końca się z tym zgodzę. Przecież bardzo ważne jest to w jaki sposób dana postać mówi i w jaki okazuje emocje właśnie poprzez mowę. W końcu to nie tylko gra aktorska, ale też dźwięk do nas trafia i tym samym wpływa na naszą ocenę.
Przyznaję, że u Lizzie duubing brzmi fałszywie. I właśnie przez to wiele osób uważa Hilary za podrzędną aktorkę. Wyobrażasz sobie na przykład oglądać Forresta Gumpa z takim dubbingiem?? Wtedy tez pewnie wiele osób powiedziałoby, że Tom Hanks jest marnym aktorem. To właśnie dlatego głos, którym mówi bohater musi być dopasowany, bo odgrywa bardzo ważną rolę.

Nie dramatyzuje moherowy berecie