Np. z tym profesorem który chciał wyłudzić kasę za zaliczenie semestru czy tam egzaminu, tylko aktorstwo dno i żenada. Oprócz ekipy pracowników, bo już się wyrobili, Andżelika i Adek są ok jak na niezawodowych aktorów, ale każdy z klientów który tam się zjawia to po prostu tragedia.Czy naprawdę tak ciężko jest powtórzyć daną kwestie kilka razy aż do momentu w którym zabrzmi ona naturalnie i przyzwoicie?? Śpieszą się z tym kręceniem zdjęć?? Wolę mniej odcinków, ale lepiej dopracowanych, niż nie wiadomo ile, a zrobionych bylejak.