Odnoszę wrażenie, że chór przekrzykujących się, jaki to "kolejny żałosny polski serial" albo "wiejskie badziewie z Londynem w tle" jest najzwyczajniej w świecie negatywnie nastawiona do każdej produkcji z metką "Made in Poland". Rzecz jasna a priori. To że TVP nie umywa się do BBC nie znaczy, że każdy serial znad Wisły można "o kant dupy rozbić". "Londyńczycy" to jedna z najlepszych polskich produkcji telewizyjnych ostatnich lat, jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało. Serial jest po prostu bardzo dobry - ma niezłe aktorstwo, scenariusz, który nie nuży, realistyczne "okoliczności przyrody". Niczego nie pudruje i nie opowiada o dupie Maryni. To by było na tyle.
I za ten komentarz należy ci się ocena 10/10 ;)
Dokładnie tak. 20 lat po komunie, a ludzie wciąż mają kompleks Polaka. W Polsce jest źle, Polska jest be i wszystko co tu powstaje też takie jest. Ok. Nie jest może najlepiej, ale też i nie jest tak najgorzej.
Nie mogę się doczekać kolejnej serii. :)
Serialu nie oglądałam, więc go nie oceniam (chociaż wydaje mi się ciekawy ;D), ale z tymi słowami
"To że TVP nie umywa się do BBC nie znaczy, że każdy serial znad Wisły można "o kant dupy rozbić". "Londyńczycy" to jedna z najlepszych polskich produkcji telewizyjnych ostatnich lat, jakkolwiek patetycznie by to nie brzmiało. Serial jest po prostu bardzo dobry - ma niezłe aktorstwo, scenariusz, który nie nuży, realistyczne "okoliczności przyrody". Niczego nie pudruje i nie opowiada o dupie Maryni"
zgadazam się w 100% ;D Oby więcej takich ludzi ;D