Racja. Niech kręcą tylko Rzym i Zakazane Imperium.

Ja uważam że jest dużo dobrych seriali. A "Luck" jest zaje... :)

CAPS LOCK, CAPS LOCK!!!!!!

CHYBA KAZDY SIE ZE MNA ZGODZI, ZE RZYM JEST NAJLEPSZYM SERIALEM OBOK ZAKAZANEGO IMPERIUM...

nie

WŁAŚŃIE

Mi Zakazane Imperium znudziło się po 8 czy 10 odcinkach pierwszej serii :P. Zobaczymy jak będzie z Luck ;).

mi tak samo ale sie przelamalem i obejrzalem do 2 sezonu i powiem Ci ze warto ! Z odcinka na odcinek dzieje sie coraz wiecej a koncowka 2 sezonu jest zaskakujaca dlatego nie moge sie doczekac 3 sezonu !:)

Zgadza się, drugi sezon jest dużo lepszy niż pierwszy.

pieprzyć Rzym
A ten serial zapowiada się nienagannie

Ogólnie szkoda komentować takie gówniane wypowiedzi ale zrobię to dlatego, że Rzym rzeczywiście jest w mojej hierarchii bardzo wysoko. Ale niestety tylko pierwszy sezon, który został nakręcony zgodnie z wizją twórców. To co zobaczyliśmy w zabójczym tempie bez ładu i składu w 2 sezonie, miało być opowiedziane przez 2, 3, 4 sezon a wątki z zaplanowanego piątego sezonu nie zostały w ogóle w drugim zawarte. Serial został zamknięty, bo nie przynosił spodziewanych dochodów... Jak dla mnie, to gdyby znalazł się ktoś kto zrobił by swoisty restart od drugiego sezonu i dokończył w pełnym kształcie to co było zamierzone, to Rzym byłby najlepszym serialem jak widziałem.
Na szczęście jest The Wire, w którym wszystko od początku do końca dopięte zostało na ostatni guzik i to on u mnie jest na pierwszym miejscu.

Nie zgadzam się. Do mojego ulubionego The Wire dodałabym jeszcze Six Feet Under - oba oglądałam po kilka razy i wciąż jestem pod wrazeniem, jak można nakręcić genialny, inteligentny serial, od którego nie można się oderwać, nawet jeśli przewiduje się, co będzie się dzialo. Co do Boardwalk Empire, to 2 sezon dużo lepszy, czekam na nowe pomysły w przyszłym sezonie. O innych produkcjach nie będę sie już wypowiadac, bo "gownianego" argumentu i tak nie przebiję :)
A "Luck" na pewno nie określiłabym jako gówno, jest dobry, akcja budowana z odcinka na odcinek, świetne zdjęcia, muzyka i oczywiscie Hoffman. Czego chciec więcej :)

faktycznie niezłe gówno im wyszło