Po obejrzeniu DD, J J i Luke Cagea wygląda to tak:
I. Daredevil (genialne 2 sezony)
II. Jessica Jones (w miarę dobry 1 sezon)
II. Luke Cage (wg mnie średni, słabo zarysowane postaci i słaba gra aktorska)
Czekam jeszcze na Iron Fista i Defenders i oczywiście na solowe występy Franka Castle :)
Agentka byla dosc przecietna, znaczy sie 1 sezon byl nawet nawet ale 2 sezon tylko troche lepszy od Iron Fista. Dla mnie Agents of Shield sa najlepszym z tych wszystkich seriali MCU, gdybym miala ogolnie poukladac (bez podzialu na sezony) to byloby podobnie: AoS > DD > JJ > LC > AC > IF. Teraz tylko czekac na kolejne sezony tych seriali, Inhumans, Defenders, Punishera i ta cala reszte. Chociaz mam wrazenie, ze Cloak & Dagger, New Warriors, Runaways to bedzie stasznie teen drama, z tego co wycieklo na temat tych trzech seriali to wygadaja strasznie w stylu seriali CW, bleh. W Inhumans pokladalam ogromne nadzieje ale od kiedy obsadzili Scotta Bucka jako showrunnera oczekiwania strasznie zmalaly, a to co wycieklo dalej nie zacheca. Defenders zapowiadaja sie dobrze ale troche boje sie jak to wyjdzie w ostatecznym rozrachunku z budzetem Netflixa.
Legion nie ma miejsca w MCU- powstal przy wspolpracy Marvela ale to wszystko, ciagle jest na jednym z wszechswiatow Foxa.
Tak ale zaliczyłem go tylko dlatego gdyż powstał przy współpracy z marvelem i jet związany z x-menami które też mają jakiś tam związek z foxem ;D również czekam na kolejne sezony tych seriali i wszystkie te nowe i to nie wrażenie gdyż przykładowo Cloak & Dagger to produkcja Freeform którzy min. mają takie twory jak Pretty Little Liars więc to będzie najpewniej taka teen-drama jak i inne od freeform i choć mam ogólnie mniejsze oczekiwania zazwyczaj i pewnie i tak będzie mi się podobać tym bardziej że lubię jedną aktorkę która ma tam być to jednak wątpię żeby miało to jakoś wielki poziom, sam twierdzę że będzie to teen-drama jak inne od freeform, to samo się tyczy New Warriors które również są od freeform, myślę że już z Runaways może być coś lepszego poziomowo bo jest od Hulu, a Hulu ma trochę lepsze produkcje. Ja gdybym miał zaliczyć jeszcze AoS to było by to jakoś tak JJ (z uwagi na Krysten i ogólnie postacie Jessici, Trish i Killgrave'a > DD > AoS > IF > AC > LC
1.Daredevil i Jessica Jones - W Daredevilu sam Daredevil, genialny Punisher, Electra, Kingpin, Foggy, Karen również bardzo lubię (choć większość nienawidzi xD) i ogólnie pozostałe postacie poboczne które również są bardzo ciekawe, fajnie że mamy przedstawioną historię nawet tych "złych" i też jest głęboka a nie samego Matta, 2 sezon bardziej mi się podobał od 1 i w ostateczności na pierwszym miejscu byłby 2 sezon Daredevila i Jessica a 1 sezon Daredevila na 2 miejscu ale już jako całość biorę ;)
Jessica na tym samym miejscu z uwagi na to że to moja ukochana bohaterka z marvela. Mniej bohaterski od reszty ale dzięki temu oryginalny i znakomity, Kocham Jessicę, Trish a sam Killgrave to fenomenalny antagonista, do tego Malcolm który również jest świetną postacią, muzyka, i klimat, uwielbiam siostrzaną relację Jessici i Trish i jest to chyba moja ulubiona relacja między postaciami z tego serialu, klimat dosyć ponury, są nieraz brutalne sceny no i ciekawy wątek poboczny z tymi "tabletkami" wojskowymi, który mam nadzieję zostanie rozwinięty w 2 sezonie, szkoda jedynie że na 2 sezon Jessici trzeba było tak wiele czekać ale fajnie że już w 2018 będzie.
2.Tutaj normalnie byłby 1 sezon Daredevila ale jako że już zaliczyłem razem to Iron Fist - Strasznie szkalowany, ale mi się bardzo podobał, Genialna postać Warda, Harolda i Colleen, fakt że Danny jest dosyć słaby ale w końcu żył poza cywilizacją przez spory czas więc to zrozumiałe, serial wolniej się rozwija i może czasami są przydłużyny ale wciąż jest świetny. Plus pozostałe seriale miały czas wypracować swoją historię, tu już była podbudowa pod Defenders bardzo i dlatego Iron Fist miał mniejszą szansę na dodanie czegoś "swojego" a musiał w większej ilości to co związane z ręką wprowadzić. Jednak czekam na 2 sezon.
3.Luke Cage - Jakoś najmniej mi się spodobał, choć nadal nie jest zły, to momentami przynudzał, sama postać Luka jest najmniej lubianą przeze mnie z tych głównych herosów marvela, Claire jak zwykle na plus no i znakomita postać Misty i Cornella. Pierwsza połowa dużo lepsza niż 2 która straciła na klimacie i była trochę śmieszna (przeciwnik z garnkiem na głowie).
Teraz czekam na Defenders i Punishera ale jestem w 100% przekonany że oba wejdą przed Luke'a.
Ja aktualnie nadrabiam seriale Marvela od Netflixa:
1) Daredevil (to był kop prosto w pysk, po Arrow zupełnie nie spodziewałem się takiego serialu w tematyce superhero)
2) Luke Cage (świetny klimat filmów blaxploitation prawie)
3) Jessica Jones (totalnie mnie nie porwała, główna bohaterka nie wzbudziła mojej sympatii, dużo osób chwali głównego antagonistę, mnie również nie porwał)