także drugie sezony naszych ulubionych seriali , które następują po Defendersach dają nam 3 głównych Villainów:
1. Jessica Jones - Jej matka . Villain który nie jest do końca villainem, chce dobrze ale jej działania doprowadzają do coraz to gorszych tragedii
2. Luke Cage - Bushmaster. Kozak który chce po prostu rozyebać Luke'a I Panią Dillard. Z czasem zaczyna mu bardziej zależeć na śmierci tej drugiej przez co nawet jest w stanie zawrzeć sojusz z Cage'em
3 Iron Fist - Davos. - postać która miała tą fajną sposóbnosć że mogła wyewoluować od pierwszego sezonu gdzie był tylko gniewny. Teraz stał się gniewny i zabójczy. Postać która wierzy w to co robi ale przy tym ma tak wypaczoną wizję świata że zakrawa to aż o autoironię.
Który z tych łotrów wg was jest najciekawszy ?? Moim zdaniem najciekawszy tak na dzień dobry jest Bushmaster ale jednak cała historia Davosa i jego motywacja z pierwszego sezonu sprawia że ta postać najbardziej mi imponuje także dla mnie jest to DAVOS :) A Dla was ?>>?? ( jesli chodzi o Punishera to dla mnie ten serial wchodzi jeszcze w skład 1wszej generacji 1 sezon itd kalby co )
To jest ciekawa sytuacja, bo i Davos i Bushmaster to są ciekawi złoczyńcy, natomiast wydaje mi się, że Bushmaster jest mimo wszystko ciekawszą i bardziej charyzmatyczną postacią, co nie znaczy, że Davos jest nieciekawy. U każdego motywacje są zrozumiałe a Bushmaster'owi od początku zależało na Mariah "Stokes" Dillard. Na panią z JJ nawet nie zwracam uwagi, bo chociaż miała ciekawy charakter to chcąc dobrze, czyniła zło(jak napisałeś).