nie rozumiem kompletnie doboru (znakomitych skądinąd!) utworów współczesnych - psują immersję i klimat tamtych lat (The XX, Florence, Snow Patrol, Muse, etc.). No i mam nadzieję, że będzie kontynuacja, bo ostatni odcinek nie zakończył jednoznacznie historii, no ale z finansowaniem przez Netflixa różnie bywa ostatnio...