Sory, ale dla mnie to tak jakby Michael Cain miałby zagrać głównego bohatera w autobiografii Nelsona Mandeli... Omara Sy bardzo polubiłem, tak jak wszyscy za sprawą Nietykalnych, ale i w Chocolat przyzwoicie się zaprezentował. Tylko z szacunku do jego sympatycznej osoby, obejrzę, aby skomentować jakość tej produkcji- zwiastun zachęcający
Skoro widziałeś zwiastun, czemu nie wyłapałeś, że główny bohater jedynie inspiruje się w swoich działaniach książkowym Lupinem? :)
Owszem, ale przecież to oczywiste, że to taki wybieg twórców dla obrony od zarzutów, że czarnoskóry gra Lupina. Tytuł serialu to jednak "Lupin", nie "Diop", na liście obsady na FW obok nazwiska Sy figuruje... Arsène Lupin / Assane Diop, ciekawe czemu?
wybacz, ale zwiastun to za mało, żeby coklwiek szerzej powiedzieć, posiłkowałem sie tymi danymi, które wskazał też eltoro10000, ale uważam też że nie ma się o co spierać :) wypowiem się po obejrzeniu tej produkcji. pozdrawiam
Coś mi chyba umknęło, jesli chodzi o tło historyczne... Może dlatego, że od dziecka się interesowałem przygodami Lupina i cos mi tu nie pasowało, innymi słowy przyznaję ci rację w tej kwestii :)
Niemniej po obejrzeniu 5ciu odcinków, mimo paru wtop, serial mi się podoba, ale nie ma efektu wow. Porównując do innego francuskiego, który jakiś czas temu oglądałem, a ze względu na nudę już nie moge (Marsylia z Depardieu), Lupin jest o niebo lepszy ze względu na wartką akcję. Zastanawia mnie tylko, w którą strone pójdą, bo już parę absurdów było, a im dalej w las tym ciężej będzie o realizm... Dzieki za czujność i pozdrawiam
Poprawność polityczna najważniejsza, ale tu trafili, murzyn, złodziej, Francja - typowe. Kiedyś to byli czarni rycerze w Anglii i stać ich było na kunsztowne zbroje, pewnie wsie też mieli i rozległe włości, u nas też był jeden Zawisza. Ludzie kiedyś wyrzygają tą poprawność polityczną.
wszystkie role we wszystkich filmach mogą grać dowolni aktorzy bez względu na kolor skóry i nie ma żadnego znaczenia jacy rycerze gdzie byli. jak ktoś ma ochotę, to może zrobić film z czarnym Józefem Piłsudskim, warto to zakumać w końcu. swoją drogą biały Jezus w filmach jakoś nikomu nigdy nie przeszkadzał.
postacie które istniały faktycznie nie mogą być grane przez inne rasowo bo to będzie zwykły fałsz może Joannę Darc zagra facet ?? też będzie dobrze ??? Jezus jest białej rasy i zawsze nim był. w szkole uważałeś ???? biała rasa to także arabowie, hindusi i parę innych śniadych ludów. czego was w szkołach teraz uczą że tego nie wiesz ???? grecy to według ciebie nie biała rasa ???? bo niczym od arabów się prawie nie różnią. wiedza nie boli naprawdę.
Ty chyba nie uważałaś w szkole: otóż nie ma białej rasy, tylko indoeuropejska. I Hindusi sie do niej zaliczają, tak jak Persowie. Ale Arabowie i Żydzi nie! Bo oni sa rasy semickiej. Uwaga teraz: Grecy tez nie sa indoeuropejczykami: bo Bałkany to staroeuropejczycy. Inna rasa. Dziękuje za uwage i odsyłam do najnowszych publikacji na temat pochodzenia poszczególnych narodów.
Kolejny niedouczony, który się wymądrza. Najgorzej jest jak jakiś typ, który nie ma żadnego pojęcia o temacie, właśnie się wypowiada, nie wiedząc jak bardzo obnaża swoją ignorancję, niewiedzę i w końcu głupotę. Smuteczek.
rafalhirsch tu akurat się nie zgadzam, aczkolwiek pluralizm opinii mile widziany. adamA84_2 dosyć wyraźnie odniósł się do tego i tu się podpisuję :) stram się zawsze wczuć mocno w historię, wierne odzwierciedlenie bohaterów i że tak brzydko napisze, zgodne z ich kolorem skóry uszeregowanie w panującym wówczas świecie nie uważam za coś złego, jedynie za wierne odwzorowanie historii :)
Dzięki za komentarz (nikomu nie przeszkadzało, ze w teatrze szekspirowskim role kobiece grali mężczyźni)
Również mam dość tego, nie będę oglądał czarnego bonda, czarnej królewny śnieżki i takich tam ... nie jestem rasistą zwyczajnie lubię kino i wierne ekranizacje. Nikt nie chciał by oglądać białej "czarej pantery".
Jak to wiadomo z opiniami jest... każdy ją ma prawo mieć i każdy ma prawo mieć ja w 4 literach. Nie znam pierwowzoru nie, czytałem książki ...ale powiem Wam, że mi się podobało i to nawet bardzo.... cały hejt, że się nie znam biorę na klatę ... dlaczego?? Bo się nie znam Ale jako ciekawą lekką historie na piątkowy wieczór szczerze polecam !! Piona frustraci
Chciałbym oglądać białą czarną panterę. Na szczęście nie jestem "nikt", bo tylko "nikt" nie chciałby jej oglądać
Przy odpowiedniej charakteryzacji młodszy Cain mógłby spróbować to zrobić. Dla mnie to żaden problem i na pewno nie parałbym się rasizmem, gdyby do takiej aktorskiej próby doszło. Skoro Chrystusa mogli grać nieżydowscy i w ogóle niesemiccy blondyni, to już wszystko jest dla mnie do strawienia. Byleby poziom artystyczny został utrzymany.
Świetny przystojny Omar Sy w bardzo fajnym lekkim serialu na zimowe wieczory .A cala durna dyskusja o poprawności , zgodności z wyobrażeniami itd to duszny polski grajdoł Na tym forum spodziewałam się trochę wyższego poziomu. No cóż.....
O mój Boże... Serio? ,,Duszny polski grajdoł"? Pomijając już co sądzę na temat poprawności politycznej, parytetów rasowych czy płciowych w filmach itd, wskazywanie na niski poziom dyskusji ze względu na odmienne zdanie to jest dramat, który za chwilę osiągnie poziom żenady... W innych odp do użytkowników zadeklarowałem, że to co napisałem działa w obie strony, nie chodzi o poprawność ale pewną estetykę... Aktora lubię, dlatego nt tej produkcji wypowiem się chętnie zaraz po obejrzeniu. pozdrawiam
Przesadzasz. Za mało chodzisz do teatru polskiego. Tutaj mamy białych aktorów grających żydowskich, czarnych, czerwonych, żółtych, brązowych bohaterów. I nikt nie protestuje. Można to akceptować, jeśli poziom jest wysoki.
Kolor skóry aktora interesuje tylko ludzi, którzy kulturowo mają wpojoną ksenofobię. Normalni ludzie w cywilizacji zachodniej nie zwracają na kolor oczu czy włosów uwagi. Od dawna w Europie czy Ameryce przedstawia się w sztukach postać Jezusa, człowieka przecież śniadego, o ciemnych oczach, który w teatrze mógł być długowłosym blondynem, niebieskookim ;) I kto robił raban czy rwetes z tego powodu? Ty? Pierwszy rzucałeś kamieniem czy siedziałeś cicho, bo uważałeś, że czystej krwi aryjczycy mają prawo grać każdego, nawet Chrystusa, Ben Hura czy Mojżesza?
Skoro wtedy siedziałeś cicho, to dlaczego teraz gardłujesz, dołączając do sfory ruskich trolli odmieniających przez wszystkie przypadki słowo "lewactwo"?
Teatr nie jest mi obcy, ale daleko mi do stwierdzenia, że jestem fanem sztuki w tym wydaniu... Kiedyś w antycznej Grecji w teatrze mogli wystepować tylko mężczyźni, więc i kobiety były też dyskryminowane :) Naturalne jest, że np w czarnej Afryce, w Angoli czy DRK w przykłądowej szopce betlejemskiej czy miejscowym teatrze ze względu na różne ograniczenia będa wystepowały czarne dzieci, ale czy to oznacza że ja ich dyskryminuje za ich lokalne przedstawienia, bo nie sa w stanie zorganizować białego, który zagra Jezusa? Tu mówimy o czymś zupełnie innym, ja lubię pewien porządek i moje poczucie estetyki cierpi, ale tobie nie przeszkadza taki stan rzeczy.
Ksenofobem nie jestem, spędziłem kilkanaście lat poza granicami naszego kraju, sporo podróżuję i swoje opinie nt innych ras, kultur czy krajów mam wyrobioną poprzez bezpośredni kontakt z nimi dlatego nie wiem do czego pijesz? Teksty z ,,lewactwem" czy innym g*wnem to nie do mnie
W obrębie gatunku ludzkiego nie występują rasy, inaczej niż u psów. Pigment skóry to detalik, to didaskalia. Jeszcze raz powtórzę: kolor skóry dla żadnej normalnej osoby z cywilizacji zachodniej nie ma żadnego znaczenia. Liczy się aktorstwo, poziom artystyczny przedstawienia.
Tworzysz od początku naukę, piszesz nową historię czy wkracza u ciebie pojęcie poprawności politycznej? Jest takie pojęcie jak rasa człowieka i będzie długo jeszcze używane czy tego chcesz czy nie. Widze u cb syndrom fana cywilizacji zachodniej, bo odnosisz się do niej każdorazowo, aby udowodnić wyższość bądź wskazujesz wg sb ,,normalną" czy poprawną drogę rozwoju i postrzegania pewnych rzeczy piszac ciągle o tejże kulturze... Do konsensusu nie dojdziemy tak długo jak na zachodzie nie zapanuje normalność. Ostatnie zdanie mi się podoba o ile nie koliduje z tym co napisałem w całym wątku
W języku polskim nie występuje skrót cb, chyba, że chodzi o CB radio. Nie wysyłasz tu SMS-ów, tylko piszesz posty. Jesteś z Rosji czy co?
Z daleka widać, że ani nie jesteś specjalnie oczytany, ani specjalnie zaznajomiony z prawidłami języka polskiego, ani szczególnie zaprzyjaźniony z kulturą i tradycją polską. Bardziej to pachnie kulturą chłopską, mocno zrusyfikowaną pod względem systemu wartości. To, że masz problem z kolorem skóry aktorów, na pewno wpisuje się w to zjawisko.
Patrz tyle sie naprodukowałeś a nie trafiłeś... Jeszcze skrót ,,sb" i ,,wg" zapomniałeś rozwinąć, chyba że nie pasują one do twoich ,,elokwentnych wywodów" o Rosji, chłopstwie itp :D:D:D
Poświęcam ci ostatnią wiadomość, bo jesteś nudny i widzę, że jakieś problemy z dzieciństwa próbujesz przepracować na filmwebie :) Brakuje ci argumentów, więc zaczynasz się czepiać, próbujesz pouczać i myślisz że jesteś zbawcą- moralizatorem... Wyskakujesz z wyższością zachodniej cywilizacji, zaraz z ruskimi trolami, potem z lewactwem, ksenofobią, twierdzisz, że nie ma takiego pojęcia jak ,,rasa ludzka" i udajesz przy tym wielce obytego oraz oczytanego,a tak naprawdę to widzę, że g*wno wiesz, a z filmów i seriali sie tego nie dowiesz... Ruszy szkoła, wrócisz na swoje miejsce i skończą się twoje problemy w internecie, a zaczną w realu z rówiesnikami.
Nie wiem co i komu próbujesz udowodnić, ale widać że ,,nie trzymasz ciśnienia"... Jeżeli merytorycznie nie potrafisz to nie pisz, światu będzie lżej, atakowanie ad personam tez nie polecam, bo anonimowy nie jesteś, a swoje problemy przepracuj na kozetce u fachowca. Dalsza konwersacja z toba jest jałowa i szkoda na nią czasu. Bez odbioru
Nie wiem, kto się bardziej naprodukował, skoro w sumie napisałeś jakby więcej ;) Ale pewnie nie zdajesz sobie z tego sprawy. Dla mnie przeczytanie czy napisanie kilku zdań, to nie problem.
Twoje specyficzne emocje jakoś mi się nie udzielają. Powtórzę raz jeszcze, bo to odnosi się do wątku głównego: czepianie się koloru skóry aktora to cecha raczej wsiowa, tudzież rosyjska, nie zdarza się raczej normalnym ludziom wywodzącym się z naszej kultury. Wraz z tym prostym przekazem chciałbym Cię serdecznie pozdrowić :)
W kulturze i cywilizacji wschodu kolor skóry też nie ma znaczenia. Może nawet bardziej niż na zachodzie
Muszę cię rozczarowac. Twoje tzw. poczucie estetyki to nic innego jak wlasnie ksenofobia, do której nie potrafisz się bezpośrednio przyznać, aczkolwiek twoje wpisy i ta śmieszna estetyka tylko to potwierdzają.
W sumie skoro Robert Downey jr zagrał czarnoskórego w jajach w tropiku to wszystko jest możliwe :D nie chodzi o rasizm, nie widzę sensu robienia takich filmów po to, ażeby zaspokoić ego i lobby czarnoskórych aktorów protestujących na każdym kroku przeciwko dyskryminacji... Mam jakieś poczucie estetyki i niewyobrażam sb po prostu, żeby Idi Amina zagrał np Goodman, a Maura w Robin Hoodzie z Costnerem np Jeff Bridges- u mnie działą to w obie strony :) Mam swoich ulubionych aktorów i paru niebiałych, też się znajduje na tej liście
Może nadawałby się nadal, ale przez raptem kilka lat. Producenci będą szukać raczej młodszego aktora.
Dokładnie to miałem na myśli. Bonda może zagrać, ale jest za stary na kontrakt obejmujący kilka filmów. Craig ma 52 lata, Elba 49 -taka zamiana raczej nie przejdzie.
Idrisa Elbe też cenię jako aktora, ale tak jak zauważyliście jest za stary na tę rolę. Nie widzę w produkcjach o Bondzie głównego czarnoskórego aktora, ale nie mam na to wpływu i nie ja o tym decyduję :) Sam jestem ciekaw kto wskoczy w miejsce Craiga i pamiętam jaki hejt lata temu wylał się na producentów za wybranie tego aktora. Przyznam szczerzę, że też jakoś tego nie widziałem, jako fan Connerego, Daltona i Brosnana, ale się przyzwyczaiłem i z przyjemnością go oglądałem.
Nie chciałbym natomaist, żeby na fali BLM i innego ruchów w stylu pomijanych i skrzywdzonych czarnych aktorów i aktorek w imię jakiejkolwiek sprawiedliwości dziejowej byłą presja na wybieranie Bonda z panteonu czarnoskórych aktorów...
Ignoranta, który wypowiada się nt. głównej postaci bez obejrzenia filmu. Wybacz, ale średnio ogarnięty człowiek, po zwiastunie, wylapie, że film dzieje się w czasach współczesnych, a glowna postać inspiruje się genialnym włamywaczem .