TV 4 będzie więc zdominowane przez Maite znowu...Będziecie oglądać?
Akurat ,,Mój grzech" uważam za najlepszą telkę z udziałem Maite i gdy mam czas, chętnie oglądam po raz drugi ;)
Ja się sama sobie dziwię, ale oglądam teraz drugi raz i mi się podoba nawet, z "Sortilegio" też tak było, za pierwszym razem nie podobało mi się, ale za drugim to się strasznie wkręciłam:). Na pewno lepsze dla mnie "Mi Pecado", niż ten "Triumf Miłości"- oglądam tak co dziesiąty odcinek i zawsze trafiam na płaczącego Williama, nie wiem czy on tak w każdym odcinku, ale strasznie wkurzające to jest, noi Maite jako biedna sierotka też mi się znudziła. Dlatego podpisuję się pod tym, że Mój grzech to najlepsza telka z jej udziałem:).
Ja ''Sortilegio" obejrzałam raz. Podobało mi się, ale nie na tyle, żeby oglądać powtórkę. Chociaż to chyba z kolei najlepsza telcia Williama... A co do ,,Triumfu miłości", to tak - serialowy Max płacze właściwie w każdym odcinku (razem z Maite i innymi) ;) Co prawda moja przygoda z TDA już się skończyła, ale w tej kwestii raczej nic się nie zmieniło i nie zmieni...