Skoro to jest gra to raczej małe podobieństwo, bo nie przepadam za takim sposobem spędzania czasu. Jednakże nie wykluczone, że jednak... Ogółem życie pokarze;)
Znaczy anime jest również z tym, że to produkcja erotyczna (seks), która jedynie w niewielkiej części przybliża fabułę gry (chociaż ujawnia kto jest głównym mordercą). To zaledwie dwie OAVki, ale i tak ciekawe. Są nawet polskie napisy.
Jak jest erotyzm to prawdopodobieństwo sięgnięcie przeze mnie po ten produkt jeszcze bardziej spada;)
Na tym to polega. Połączenie ciekawej fabuły, randek i seksu. To cechy większości eroge i wielu anime na ich podstawie.
Jeśli to eroge to nie dziwię się, że jest seks. Dlatego za takimi grami jeszcze bardziej nie przepadam niż za tymi bez.