Od czasu do czasu ogladam m jak milosc... nie za bardzo sie juz orientuje kto jest kto ale to jest malo wazne.
Tak sobie pomyslalam ze cala ta ekipa pracujaca na ta komedia lekko przegina. Rozumiem ze ten serial ogladaja albo starsi ludzie albo 7-latki, ale zeby straszyc od razu ludzi przed czyms co ani nie boli, ani nie zgarsza...
no np. samolot, Marta leciala se do Polski i bum awaria!!!! ( w NA WSPOLNEJ tez chyba bylo cos z samolotem;/) i po co tak ludziom w glowach bełtać?Potem dzieci swoich na wakacje samolotem nie puszcza bo bedzie awaria....
a drugi przyklad to NATALKA I JEJ PRZYGODA Z TYM TOMIKIEM(czy jak mu tam bylo) Nie kazde dziecko jest tak glupie zeby umawiac sie z kolesiem ktorego tak na prawde nie zna.Ok pierwsza milosc, dojrzewanie i te inne pierdoly moze i dobrze byly przedstawione(RODZICE UWAZAJCIE NA SWOJE POCIECHY) ale nie kazdy uzytkownik to pedofil albo inny ch*j ;] no ludzie nie dajmy sie zwariowac... DZIECI MOZECIE TYLKO PATRZEC NA KOMP I NA MODEM PRZy NIM !!!
Czy Wy rowniez zauwazyliscie tego typu sytuacje??
zeby nie bylo: nie mam 13 lat i matka mi nie przejzala kompa po obejrzeniu m jak m....... ;]