Mam jej dosyć. Najbardziej irytujące dziecko jakie widziałem w życiu w tv, a widziałem już relatywnie
sporo dzieciaków.
A ja Basię lubię najbardziej z całej dziecięcej społeczności w "M-ce". Najbardziej drażniący jest Mateusz i Antek. Jak dla mnie.
Fakt, Zośka jest strasznie dziecinna jak na swój wiek, i okropnie sztucznie gra.
Taką ma role, małej, wścibskiej, rezolutnej dziewczynki A trzeba przyznać, że bardzo dobrze wywiązuje się z tej roli. Dziewczynka bardzo dobrze gra i należy to docenić! Przypomnijcie sobie jak kiepsko grał syn Ostałowskiej. Nie rozumiem tylko dlaczego ma tak wiele scen. Człowiek ma wrażenie, że M jak Miłośc to teraz serial o Marku, braciach Chodakowskich i ich flamach oraz o małej Basi i jej przygodach. Prkatycznie juz na poczatku serialu, zaczynam sie irytować gdy znowu pokazują Kasie i Marcina albo Basię i wyłączam.
Mała Basia znowu ma uciec.
Nie wiem, który to już raz z rzędu :D
Niech ograniczą wątek powiększającej się rodziny Chodakowskich, znajomych Chodakowskich i dziewczyn Chodakowskich, bo odcinki poświęcone wyłącznie im są strasznie nudne.