Najbardziej absurdalny (dla mnie) jest wątek z Bilskim i Marysią. Która kobieta w realu spotykałaby się z facetem, o którym nie ma bladego pojęcia? Sama w jednym odcinku powiedziała, że ona tak naprawdę nic o nim nie wie. Nie wiedziała nawet, gdzie pracuje. Poza tym kiedys (ale chyba w tamtym roku jeszcze) Marta cos w rozmowie wspominała, że nie podoba jej się Bilski i żeby Maryska uważała. Ok, ok, raz go do domu nie wpusciła, a potem zamieszkują razem, wyjeżdżają na wakacje i zachowują się jak piękna, szczęsliwa rodzinka? Kobieta przyjmuje pod swój dach goscia z kryminalną przeszłoscią? Niby w ostatnich odcinakach martwiła się o siebie i swoje dziecko, ale nadal maniakalnie z nim była/jest/może będzie.
Facet się nawet wkurza o zwykłą książkę (z drugiej strony ciekawe, co ona takiego napisała w tej książce, że nagle jacys faceci wiedzą, że to akurat o Bilskiego chodzi.. Bo chyba nie chodzi o ten nieszczęsny tatuaż, który podobno tam Maryska opisała... Swoja drogą: faceci którzy robią nielegalne interesy czytają książki jakiejs pani domu? :D), robi prawie awantury stulecia, a Marysia dalej z nim jest..
No kurde, Maryska jako tako była raczej rozsądną postacią, nie miała fiu bździu w głowie, ale ostatnimi czasy zachowywała się tak, jakby Bilski był Bogiem i wybawcą jej. Chyba, że się zakochała w jego kut....., ale chyba aż takimi absurdami nie pojadą :D
Oni już takimi absurdami jadą, że mnie to nie dziwi. Najgorsze to są te fanatyczne fanki emki, które na fanpage'ach mówią co robić mają dani bohaterowie :D "Tomek! Ty zostaw Agnieszkę, bo tylko Joasia CIĘ KOCHA!" :D
No wiem, wiem. Tylko, że ten wątek jest tak głupi i nierealny, że aż brak słów.. Ja wiem, że są w realu ludzie lekkomyslni, którzy dokonują tragicznych wyborów, ale babka, która się wiąże z takim facetem, to już tragedia życiowa. Już widzę ten tłum kobiet, który wziąłby i przytulił Bilskiego do serca, i przygarnął pod swój dach :D. Tak, chyba tylko desperatka wzięłaby faceta z kryminalną przeszłoscią do domu, w którym jest kilkuletnie dziecko. Czytałam wątki, w których ludzie opisują różne absurdalne sytuacje/osoby, ale dla mnie ten duet przebija wszystko i wszystkich.
A np. o tym że niejaki Trynkiewicz się ożenił nie słyszałaś?
I to akurat nie fikcja.
Może ta książka była w gratisie dawana więźniom, bo nikt inny nie chciał czytać i stąd się dowiedzieli :P