Ah oczywiście, że ma :D przecie Martunia to wulkan seksu i Bogini seksapilu :D

Wulkan seksu? Czy ja wiem ostatnio jej Andrzej mówił coś innego...

To było ironiczne przecież :D

Bo to wulkan nieczynny :D

Ja do dziś się zastanawiam jakim cudem ona została sędzią. W życiu realnym nikt by takiej kobiety nie wziął do takiego zawodu.

W początkach serialu miała więcej ikry ;)

Bo ja wiem. Od poczatku byla aseksualna. Okropne fryzury,stale zmarszczone czolo i nieszczesliwa mina.

Ale to akurat nie jest przeszkodą by zostać sędzią/sędziną.
A życia miała więcej w sobie wtedy, nie była taka rozmemłana.

Od poczatku Marty nie lubilam i smialam sie jak faceci sie o nia bili ;).

Marta to (seks)bomba z opóźnionym zapłonem.

A jak ona teraz wygląda, ta fryzura i w ogóle tusza i workowate ubrania. Andrzej wygląda na jej syna, a nie męża. Tysiąc razy lepiej prezentuje się jej teściowa.

Andrzej zamiast natychmiast składać pozew o rozwód, to czeka nie wiem na co.

Spoko, wątek Soni się rozkręca :)

To prawda, oby Sonia rozkręciła Andrzeja i odciągnęła go od nieskręconej Marty ;)

Eksbobma raczej ;) ... albo w ogóle niewypał.

"Eksbobma raczej ;) ... albo w ogóle niewypał."
Buhahahahaha zgadzam się ;)

Przecież Andrzej przy eksbombie/niewypale Marcie zapomniał, jak wygląda seks.

Andrzej chłop jak dąb, a Marta uschnięta jabłoń :D