Zgadzam się jak przy takim wyborze serialów i filmów można na to marnować czas? To jest serial tak typowy z zerowym contentem. Jest tam ciągle to samo miłość,zdrady,śmierci bohaterów,śluby itp Tasiemiec się ciągnie ponad tysiąc odcinków,więc jak to kogoś może jeszcze ciekawić to tak jakby jakiś film leciał 5000 godzin. Jest wiele innych seriali w których coś się dzieje,są rzeczy nietypowe itp Gdzie na pewno content nie jest standardowy,nużący,ciągnący się latami. Tylko jest tam coś więcej,dla bardziej wymagających widzów,ale jak widać Polacy tych wymagań nie mają. Polecę im serial,który jest doceniany na całym świecie ocena średnia około 9,ale nie oni wolą obejrzeć M jak miłość i inne gnioty tworzone latami,ogłupiające ludzi. Jak widać ludzie interesują się życiem innych i dla nich perypetie rodzinne to coś ciekawego.
Polacy to naród wywodzący się ze wsi - a jak wiadomo chłopi w "chrześcijańskiej" Polsce przez wieki byli traktowani przez wyżej postawionych rodaków jak bydło robocze i trzymani za mordę przy pługu i zagrodzie - jedyną rozrywką na jaką mogli sobie pozwolić było plotkowanie o tym, co za płotem, więc nie dziw się, że temat d... Maryni wciąż jest ich podstawowym hobby.
To już prawdopodobnie zapisane w genotypie.
A poza tym nawet tasiemiec ponad 1000-odcinkowy można robić z jakimś sensem (są tasiemce radiowe trwające dłużej niż pół wieku) - tylko trzeba mieć pomysł. Tu go nie ma od dłuższego czasu.
Nic ująć nic dodać zgadzam się z twoją wypowiedzią w 100%. A ta teoria z chłopami na wsi jest tak prawdziwa i fajnie ujęta,że propsy dla ciebie. W m jak miłość,gdy serial powstawał scenariusz i pomysł na serial był mierny a z biegiem czasu stało się to rutyną i nie można spodziewać się czegoś innego niż jest.
Aczkolwiek przez pierwsze lata było to znośne (z tego co się orientuję - bo znam tylko na wyrywki) - taka rodzinna saga z klimatem (produkcja z gatunku, od którego się nie oczekuje ambitnych doznań), jako tako trzymająca się ziemi.
Potem komuś odbiło i absurd zaczął się wzmagać jak sraczka u polityków przed wyborami.
Obecnie MjM to już zwyczajne kpiny.
Oglądałam ten serial 8 lat od początku i uważam jak ty,że to jest gniot. Owszem, przez pierwsze lata emisji był całkiem przyzwoity i przyjemnie się go oglądało. Jednak z czasem zaczął mnie nużyć. Podzielił smutny los wszystkich tenelowel kręconych przez kilka, kilkanaście lat i dłużej. Parę miesięcy temu włączyłam sobie jeden odcinek z ciekawości i zdanie nadal podtrzymuje. Tam według mnie nie dzieję się nic ciekawego. Brakuje wciągającej akcji. Powinien przestać być kręcony najpóźniej tuż po śmierci Lucjana. Myślę,że ludzie oglądają MjM głównie z przyzwyczajenia. Stąd taka wciąż utrzymująca się wysoka oglądalność mimo upływu blisko 19 lat(!!!) od dnia premiery.
Bardzo dobrze napisane. Sama chciałabym wiedzieć, czemu nie możemy iść do przodu i pozbyć się tych paździerzy? Kogo obchodzą perypetie rodziny Lubiczów, Mostowiaków i innych dennych klanów? Jakoś poza granicą od dawna tworzy się coś nowego i doskonałego, tylko my i może pojedyncze państwa na wschodzie się zatrzymaliśmy. No ciekawe... Wszystkie tasiemce od Klanów do Barw Szczęścia (10 lat różnicy w emisji, a po drodze inne tasiemce, hoho) powinny zejść z anten, by oszczędzić ogłupiania ludzi.
A mogłabyś mi powiedzieć, o jaki serial ci chodzi? W sensie ten, co ma ocenę około 9? Fajnie by było wiedzieć :)