mnie najbardziej sie nie podoba Tomeczek. w życiu bym takiego męza nie chciała. jakąs pseudoprzyjaciółke ma do ktorej non stop jezdzi a na żonę sie wydziera. :)

a i nie przepadam za Kubą,.. widac ze scenarzystka na siłę trzyma go w filmie i sztucznie rozbudowuje jego wątek a nie ma w sumie co tu rozwijać. to mocno poboczna postać, w wielu serialach jest tylko kilka głónych aktorów a w m jak miłosc jest ich cała mas, kompletnie zbednych jak dla mnie. jego zalosna przygoda z zakonem i "odbijanie z zakonu" to juz w sumie wątki komediowe. w ogóle ja ogladam ten serial jako swietna komedie, lubie wyłapywac kolejne absurdy , bo jako na poważny film, na m jak miłośc nie da sie spojrzec :D

nie lubie rowniez marysi, ale to chyba jak kazdy. jej ciąza w wieku 50 lat jest groteskowa. ma dziecko młodsze od własnego wnuka (lenki) :D

Groteskowa czy nie ale np. wśród moich sąsiadów mam taką rodzinę w której mama urodziła 3 dziecko w wieku lat 46, czyli 1,5 roku po tym gdy została babcią dzięki córce. I żadna patologia, normalni ludzie. To się jednak czasem zdarza.

nie no pewnie.. ja nie napisalam ze to patologia.. po prostu niecodzienna sytuacja. bardziej chodziło mi o to , ze to dziecko nie pasuje serialowemu malzenstwu maryski i artura, bo widac ze ktos na siłe wkrecił swoje dziecko, zeby tylko grało. naprawde, blizniaki wystarczyłyby za dzieci marysi..ta mała basia tam tylko przeszkadza.. przez co gdy jest scena maryski sliniacej sie do basi albo obierajacej jej jabłuszko, to patrzec nie moge .. tego na serio nie znosze..

Może chcieli urozmaicić dzieckiem ich życie, bo w innym wypadku czekałyby ich tylko romanse, zdrady itp.

"obierającej jej jabłuszko"
Przecież to normalne, że mama obiera jabłuszko dla córeczki...snickersa miała jej dać?

Marysia i Artur poczęli Basię w październiku 2008 r. Dwa miesiące później - a dokładnie: w Wigilię - Marysia skończyła 48 lat. Basia przyszła na świat w lipcu 2009 r.
Ciąża w tym wieku zdarza się rzadko (w obecnych czasach) ale się zdarza; słyszałam o takich przypadkach.

Agnieszka

JANKA! jeszcze parę osób by się znalazło bez problemu, ale chyba nawet wszystkie zebrane do kupy nie są tak beznadziejni jak Janka

Janka - wredna świnia.
Najpierw chciała puścić Mostowiaków z torbami, potem mało co z jej winy Paweł nie poszedł do więzienia, Potem śmiertelnie obraziła się na siostrę, bo to ją wybrał Marcin, a ostatnio nachalnie podrywała Marcina, mimo że Kasia spodziewa się jego dziecka.

Najgorsze co scenarzyści mogą wymyślić po śmierci Kasi, to połączenie Janki z Marcinem. W ten sposób pokazaliby, że opłaca się być wredną, zimną suką, bo na koniec i tak się dostaje to, czego się chce.

zgadzam się, ale idę o zakład, że oni będą razem, może nie na zawsze, ale na pewno przez jakiś czas;-(

"W ten sposób pokazaliby, że opłaca się być wredną, zimną suką, bo na koniec i tak się dostaje to, czego się chce"
Niestety, ale w życiu często tak jest.

Kasia jest wkurzajaca (akurat aktorka dobrze gra) - uparla si e na niedojrzalego kolesia, probuje go na sile zmieniac, wielkie fochy, ze jak zaszla w ciaze (a to raczej wpadka) to juz mu nie wolno z kolegami napic albo wyjsc na gale boksu... nie lubie takiego typu dziewczyn.

Janka
Madzia
Natalka
Marta

Prawie wszyscy denerwują i nawet trudno wymienić kto nie denerwuje bo każdy po trochu.

Kiedyś( początek serialu):
- Marta- marudząca, mądrząca się
- Gośka- egoistka, zdradzała facetów którzy ją kochali, wszystkich miała gdzieś
- Barbara- do wszystkiego się wtrąca
- Marek- wiejskowy głupek
Hanka- tak po prostu przez intrygi, choć później ją polubiłam
Piotrek- nudziarz
- Paweł- irytował wieloma rzeczami
- Magda- tak samo jak Paweł
- Filarski- za kogo on się miał?
- Krzysiek- zdradził Marysię i to z nudną Ewą i nie jakąś wyjątkowo piękną?,poza tym jak Piotrek nudny i taki fajtłapa, ale szkoda że go nie ma
- Justyna Badecka? jakoś tak- mimo iż nie lubiłam Gośki i miała ona romans z Badeckim, ale jednak Justyna też wywinęła jej świństwo, a przecież Gośka nie miała zobowiązań, to Badecki był świnią że zdradził żonę
- ten pisarz, Napiórkowski
- Ola- z którą Piotrek miał romans
- Michał- nudny był na początku serialu, Gośka jeszcze młoda i studiowała a on małżeństwo i dzieci chciał robić

- Olga- była Kuby
- Mirka i Irek
- matka Magdy
- druga Magda czyli siostra Jacka
- Norbert- na początku, później już nie denerwował



Teraz( dłuższa lista):
- Marta
-Marysia- dwie siostrzyczki masochistki, które wiecznie marudzą, cierpią, no sorry są większe tragedie
- Rogowski- co za typ się z niego zrobił
- Ala- druga Marta?
- Kaśka- jej mimika opóźnionej w rozwoju osoby( nie żebym miała coś do upośledzonych osób, one są inteligentniejsze od niej), niby ładna ale ta mimika wszystko psuje, charakter nudny, tylko ciało świetne, ale jak można być taką nachalną wobec faceta?
- Janka- egoistka, druga Gośka?
- Tomek- najpierw był ok i żałowałam go dla Gośki, a teraz będę żałowała Asie dla kogoś takiego
- Wojtuś- co to za dziecko? Wiem ze ma grać wiecznie skwaszone i ponure dziecko tęskniące za matką, ale i takie czasem się uśmiecha i nie jest takie wyniosłe i naburmuszone, ja bym uciekła na miejscu Aśki
- Magda- ta to jak zawsze egoistka, myślałam że się zmieni, ale szybciej już o zmianę fryzury Marty. Jak może prosić Pawła by został ojcem jej dziecka po tym jak go wyrolowała parę razy i on ma jednak żonę( mimozę ale jednak), no i to taka zachcianka,kaprys chcę mieć dziecko i koniec, nie może parę lat poczekać, ma 30 a nie 40 lat.
- Ula i Natalka- kompletnie jakby z kosmosu spadły, w dodatku Natalka wygląda jak kosmitka, a w dodatku jest głupia i naiwna, jakby jej powiedzieć że świnie jednak latają, weszła by na dach z jedną z nich i zrzuciłaby świnkę by popatrzeć
- Piotrek i Kinga- nudni, on pantoflarz, ona niby specjalistka od wszystkiego, czasem nie można już na to patrzeć
- Anka- kiedyś mnie denerwowała, teraz mniej, a i tak rzadziej ją pokazują
- Mateusz- też irytuje, chociaż i tak mniej niż pozostali
- matka Budzyńskiego i sam Budzyński
- syn Budzyńskiego
- Łukasz
To chyba wszystko ale też denerwowała mnie Sylwia, ale już jej nie ma, czasem Janek, na początku ta Basia, ale teraz już nie, Olga- siostra Ali.

Nic dodać nic ująć ;)

Natalka i to tak fest, wiecznie ma minę jak srający kot na pustyni...
Kasia + Marcin, ciągłe całowanie, miętolenie, obściskiwanie , wymiotować się chce.

Mnie najbardziej wkurza Natalka bo uważam, że jest totalną egoistką, okropną, leniwą dziewuchą, która nie liczy się zupełnie z nikim. Poza tym ona miała już tylu facetów i z każdym do łóżka szła, zawsze zakochana na zabój i zrozpaczona... A ma dopiero 18 lat! Gdybym miała taką córkę to bym z nią porządek zrobiła! Jak można tak się puszczać w tym wieku? Tego ojca swojego dziecka to znała parę tygodni i ciąża a jak go poznała to rozpaczała przecież po poprzednim nauczycielu ze szkoły, który miał żonę w ciąży a ona za nim łaziła i płakała! A wcześniej był jakiś wątek, że ona się zakochała i wielka akcja z tego była bo tamten jej nie chciał i chyba też był starszy, już nie pamiętam. Była też już chyba raz wcześniej w ciąży.. Po prostu MASAKRA! Swędzi ją, czy co? NImfomanka?? już pomijając,że jest fatalna z wyglądu to jeszcze taka puszczalska.. Bez wątpienia ten wątek Natalki i ona sama wkurza mnie najbardziej.

Wczesniej chyba nie była w ciąży tylko ją zmyslila.

Mnie najbardziej wkurzają: Madzia, bo zrobi chyba wszystko, żeby rozwalać wszystkie związki Pawła, Aśka ta opiekunka Wojtka, ale to bardziej dlatego, że nie lubię tej aktorki i ta puszczalska Natalka.