Lilka żona Mateusza jest mega irytująca, cały czas beczy, najgorsze nieszczęścia ją spotykają. Że też Mateusz ma gust, że tak beksa mu się podoba. Bardzo dobrze że Lilka poroniła i nie urodziła dziecka gwałciciela. Po co miałaby mieć dziecko którego nienawidzi? Denerwuje mnie ta jej grzyweczka, przez to wygląda jak ta wokalistka z zespołu szarp Pan bas