Na pewno. W końcu trzeba wprowadzić trochę "akcji"...
Już widzę reakcję Martusi kiedy zdrada Budzynia wyjdzie na jaw "Jak mogłeś mi to zrobić?! Zresztą, nieważne, jestem zbyt zmęczona, by się tym teraz przejmować. Porozmawiamy później. I zrób mi chociaż herbaty" :D

Hhahahaha :D dobre :P

Jak mogles mi to zrobic to ja przychodze codziennie zmeczona do domu haruje na ten dom a ty sie zabawiasz z Sonia!

Martusia by jeszcze do tego dodała "pfff nie potrzebuje Cię i tak mam pełno adoratorów znajdę sobie młodszego, przystojniejszego i bogatszego, wystarczy że tylko wyjdę z domu"

Tak, zgodzę się xD "Wszyscy się za mną oglądają, mam świetny styl, niesamowicie się ubieram! A ty co? Nie wiem jak ta cała Sonia mogła się za tobą spojrzeć w ogóle... No na co czekasz, gdzie ta herbata?!"

nie wiem czy zdradzi, ale na pewno widać między nimi chemie

oby, bo chłopa naprawdę mi już szkoda, jak on może żyć z czymś takim

"oby, bo chłopa naprawdę mi już szkoda, jak on może żyć z czymś takim"
hahaha całkowicie się zgadzam ;);)

Marta wiecznie woła "zrób mi herbaty".
Niech sobie kupi termos ;)

Andrzej siedzi do późnego i wieczora w robocie, po niej się czuje jak koń po westerenie, a tu Martusia od progu strzela fochy, zrób mi herbatki, pomasuj nóżki, zrób kolacje, k..... ja bym z czymś takim pojechał na wycieczkę w góry i na szczycie Rysów zasadził takiego kopa żeby wylądowała w Morskim Oku.

Niech Andrzej zabierze Martusię na wakacje i zafunduje jej skok ze spadochronem z niedziałającym spadochronem :D:D
Lub skok na bungee z lekko nadciętą liną :D

A kto by Martusię na Rysy wtargał ?

Konie tam nie dojeżdżają :D

buhahahahahaha ;)
Andrzej pewnie musiałby ją na plecach wnieść :D

To prościej byłoby na Nosalu - szlak o wiele łatwiejszy i krótszy, a pionowych ścianek w sam raz dla "samobójców" też tam nie brakuje. ;)

Fizycznie Andrzej bardziej pasuje do Soni niż do Mart, która wygląda starzej niż jej teściowa. Inna sprawa Andrzej nie powinien mieć żadnych wyrzutów sumienia po zdradzie po tym jak Marta wolała niańczyć dorosłego syna (który nie chciał i nie potrzebował jej pomocy) niż zająć się młodszym dzieckiem i mężem.

Dziwię się, że Andrzej JESZCZE się z tą Sonią nie przespał.
Z nią albo z którąkolwiek inną kobietą. Na co on czeka? :D:D

no niech się wreszcie prześpią, bo umrzec z nudów można!

pewnie niedługo to nastąpi, ale znając scenarzystów .Andrzej będzie miał wyrzuty sumienia i będzie błagać wspaniałą Martusie o wybaczenie. ja bym ją na miejscu Andrzeja zapakował Martę w worek po ziemiankach i wysłał pocztą na Alaskę

Czekamy na ten romans Andrzeja i Soni, czekamy i się doczekać nie możemy.

"ja bym na miejscu Andrzeja zapakował Martę w worek po ziemiankach i wysłał pocztą na Alaskę"
hahahahaha rzeczywiście powinien tak zrobić ;)
Ale po co pakować Martę w worek, skoro worek ma zwykle na sobie. Gotowy pakunek ;)

Ja myślę, że on jednak z tą Sonią w tango nie pójdzie. No bo tak się zastanawiam...zależy mu na Marcie, zabiega o nią, robi awantury, że Marta nie poświęca mu czasu, domaga się zainteresowania. Całuje się z nią (przed kamerami)! Krótko mówiąc: obawiam się, że z Andrzejem jest coś ewidentnie nie w porządku. Aż strach powiedzieć to na głos..ale...on chyba Martę kocha ! To jest przypadek dla psychiatry, nie dla innej kobiety.
No raz Martę zdradził, ale w niczym mu to nie pomogło, bo nie dość, że ją zdradził, to jeszcze doprowadził do tego, że się zeszli (!), zamiast skorzystać z okazji i zwiać na drugi koniec świata.

"To jest przypadek dla psychiatry, nie dla innej kobiety. "

Najlepiej atrakcyjnej pani doktor psychiatrii ;)
Jakieś typy - kto by mógł ją zagrać ?

Choć z drugiej strony wystarczy sobie przypomnieć jakim wzrokiem Andrzej spoglądał na Nianię Wojtusia, żeby nie wierzyć w tą jego miłość do Marty W Worku.

Proponuję:
- Dorota Masłowska w takim zestawieniu jak w "Czarnej Żorżecie",
- Magdalena Mazur,
- Anna Dereszowska.
Myślę, że najbardziej prawdopodobna Mazur, bo Masłowska to nie aktorka, a Dereszowska już raz tu była XDDD.

A co do Andrzeja - on jest jakiś dziwny. Raz ogląda się za innymi, a raz zabiega o Martusię. Może ona jest jakąś wiedźmą i czaruje, że jak znajdzie się obok to ten ją kocha? XD

ale co w tym dziwnego, że się ogląda za innymi, większość facetów, o ile nie każdy tak robi

w sumie to jest budujące, że Andrzej nie robi skoku w bok;-)

Może i budujące, ale dla samego Andrzeja niszczące ;)
Chłop zmarnuje sobie życie przy Marcie.
Nie pochwalam zdrad, ale w tym przypadku zdrada jest usprawiedliwiona, a nawet WSKAZANA ;))
Przecież Marta nie ma absolutnie żadnych zalet.

w sumie to zgadzam się z Tobą;-)

Pytasz, kto mógłby zagrać nową adoratorkę Andrzeja?
Moja propozycja to EMILIA KOMARNICKA
http://img.szafa.pl/ubrania/1/018474759/1400446468/emilia-komarnicka.jpg
http://fleszstyle.pl/work/privateimages/formats/NEWS_MAIN/46607.jpg

Gdyby jej się oparł, to chyba musiałby być gejem ;)

jestem trochę niezdecydowana jeśli o nią chodzi, czasem w ndinz wygląda obłędnie, a czasem coś mi nie gra w niej, ale ogólnie wiadomo, bardzo sexi laska

Według mnie w NDiNZ zawsze wygląda super, nawet w zwykłym dresie :D
Gra też w Ranczu ;) Tam jest ostrą laską ;)

No w ranczu wyglada zajebiscie

Gdyby Andrzej oparł się takiej lasce, to nawet Martusia by się zmartwiła że coś z nim nie tak :D

Całkiem fajna, ale na tym drugim zdjęciu wyszła troszeczkę zdzirowato. Ale faceci jak faceci. Najlepiej byłoby mu posłać którąś z Miss Łord, choćby Ksenię Suchinową albo Annę Kręglicką. Ale czy te wszystkie lalunie przewyższyłyby Martę Monroe? XD

"Na tym drugim zdjęciu wyszła troszeczkę zdzirowato"
Oczywiście każdy ma prawo do własnych spostrzeżeń, ale według mnie po prostu wygląda świetnie, a nie zdzirowato.
Ma śliczną twarz, niezłe nogi, niezłe cycki i fajną figurę, to ma prawo czasem się tym pochwalić, a nie łazić w worku jak paszteciara Marta.
Mogła tylko delikatniej się umalować.

Miss World czy Miss Universe czy różne inne miss nie zawsze są znowu takie piękne.
Jurorzy konkursów piękności mają dziwny gust (jak adoratorzy Marty Mostowiak :D:D) i często wybierają jakieś przeciętne laski.
Choć oczywiście nie zawsze, czasem zwyciężczynie są naprawdę ładne. Wspomniane przez Ciebie Ksenia Suchinowa czy Aneta Kręglicka są rzeczywiście niczego sobie.
Tylko Kręglicka (49 lat) chyba za stara dla Andrzeja. Choć wygląda dużo młodziej niż na 49.
Ja proponowałabym Miss Universe 2010 - meksykanka Ximena Navarrete.
http://img.informador.com.mx/biblioteca/imagen/677x508/1009/1008765.jpg
http://i2.esmas.com/2010/08/24/138954/jimena-navarrete-300x350.jpg
(na pierwszym zdjęciu niepotrzebnie ucięli jej rękę :D)

Zresztą po co od razu ściągać miss? Wśród polskich aktorek czy nawet zwykłych kobiet jest sporo atrakcyjnych lasek.
Zresztą, w emce chyba każda lepsza od Marty :D

"Ale czy te wszystkie lalunie przewyższyłyby Martę Monroe?".
Racja. Te nasze wszystkie propozycje są na nic, bo przecież Marta jest bezkonkurencyjna !!!!!!!!!!!!
Jak elisakate pisała - gdyby nawet sama Bellucci zagrała w emce, to żaden facet by jej nie zauważył, bo Martusia przyćmiewa wszystkie :D

Hah, racja - Marta niszzy konkurencję!
Uwierz mi, ja nie wyznaję ideologii Marty. Po prostu ma lekko dziwny wyraz twarzy, stąd takie skojarzenia.
Tu się też zgadzam - wiele jest pięknych polskich aktorek.

Scenarzyści polskich seriali mają głupią tendencję robienia seksbomb nie z tych postaci co trzeba.
Nie mają ani gustu, ani zdrowego rozsądku.
W emce szalone powodzenie ma tragiczna Marta, nudna Marysia, niedożywiona Janka, przeciętna Hanka.
Za to ładna Anka (Tamara Arciuch) czy Monika z kancelarii (Anna Wendzikowska) nie mają nawet w połowie tylu adoratorów.
Pierwsza miłość - niezłe powodzenie ma Marysia (Aneta Zając).
Klan - niezliczoną ilość facetów ma Agnieszka (przeciętna Paulina Holtz).
Barwy szczęścia - bardzo podoba się mężczyznom przeciętna Marta Walawska (Katarzyna Zielińska).
Lekarze - za dr Alicją Szymańską (Magdalena Różczka) dosłownie zabijają się wszyscy mężczyźni. Mimo że przecież ładniejsza jest np. Beata (Agnieszka Więdłocha).

Powodzenie tych serialowych piękności jest przesadzone, wręcz groteskowe. Bo powodzenie zawsze można mieć, jakiś flirt, kawa, komplement.
Ale w tych serialach ci faceci od razu świata poza nimi nie widzą, od razu chcą z nimi mieszkać, być razem na zawsze, adoptować ich dzieci, normalnie same Moniki Bellucci :D"