Oglądałam ,,M jak miłość" przez jakieś dwa lata non stop :P xD
i zauważyłam dziwną rzecz. szczególnie u bliźniaków..
Wy też zauważyliście, że Marysia jakoś nic nigdy nie wiedziała nic o swoich synach? Co robią, albo nawet gdzie pracują? Pamiętam jeszcze taki odcinek jak Paweł awansował w ,,Oazie" (a to przecież było długo po rozpoczęciu samej pracy) i wtedy do niego wpadła mama, i to nie bez powodu :P ,,A, synku, to tutaj pracujesz.." :P