Bardzo bym chciała żeby nie które stare postacie powróciły takie jak : Renia, Dorota, Lewicki, Laura, Ewa Leszek i Ola, Janina, Teodor, Edi, Iza, Grzegorz (znajomy Michała potem Gosi), Asia (lokatorka Zduńskich), Elka, Stefan, matka Stefana, Radomska (mogła by zabić Martę ), Janka (koleżanka Marty, matka Ewy tej dziewczyny co była zakochana w Łukaszu), Szymon i Sandra. Najbardziej zależy mi na: Reni, Dorocie, Lewickim, Ewie Leszku i Oleńce, Jance- koleżance Marty, Izie,Asi (lokatorce Zduńskich) przynajmniej Zduńscy kłopotów nie mieli by z tym sąsiadem, Kamilem, Stefanie, Elce, matce Stefana, Jolce, trochę na Alicji, Radomskiej, Szymonie odbił by Andrzejowi Martę, Sandrze i na Kubie. Jak by parę osób wróciło ten serial byłby bardziej żywy.
"Jak by parę osób wróciło ten serial byłby bardziej żywy".
No pewnie, szczególnie gdy wróciliby jako zombie ;)
Były już przeczucia: Piotrek wyczuł strzelającego sobie w głowę Pawła, Hanka wyczuła kartony i się pożegnała z życiem, jasnowidząca Barbara. Były cudowne ozdrowienia: Kinga, Eryka ponoć śmiertelnie rokująca. Była i jest siła sprawcza: czyli Marek i jego spełniające się wszystkie życzenia. Był klon Andrzeja w dawnej pracy Gosi. Jest niepowtarzalny seksapil Marty i zmartwychwstanie Magdy. Serial sf jak się patrzy. Nie zdziwiłoby mnie gdyby nagle ożył mąż Marysi, Krzysztof i okazało się że na budowie to nie on tylko jakiś robotnik umarł na serce, a Krzysio w przypływie emocji stracił pamięć i tułał się po byłym ZSRR aż do cudownego przypadkowego trafienia z powrotem do Grabiny. ;-)