PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=88369}
4,1 52 tys. ocen
4,1 10 1 52017
2,0 8 krytyków
M jak miłość
powrót do forum serialu M jak miłość

sytuacja przedstawiona w bodajże 1098 odcinku - Kinga udająca że Werner a próbował zgwalcić -
pzeraża!!
przezyłam szok oglądając to scenę, na dwójce, programie podającym sie za misyjny!!! szok, jak maja sie
czuc ofiary gwaltów - problem gwałtu/molestowania potraktowany został trywialnie, wręcz żartobliwie -
Kinga po wszystkim usmiecha sie, udało się jej!
teraz dziewczyny dalej żwaz\wo - macie asa w rękawie, sposób na niedobrych szeffów, nauczycieli,
sąsiadów!!!


szok!

urga

Yyyy myślę, że źle zinterpretowałaś te scenę. Bo na 95% nie chodziło o ukazanie w taki sposób, że się naśmiewa z ofiar gwałtów czy coś takiego.

adamo001

nie nasmiewanie sie ale pokazanie zz jaka latwością mozna kogos wrobic w gwałt, jak szybko mozna stac sie ofiara gwałtu w czyimś mniemaniu i wykorzystac swojją pozycje

bardzo mi to sie nie podobalo, było to bardzo niesmaczne wg mnie!!!

urga

dokładne mam takie same odczucia. aż mnie nerw złapał! jak mają się czuć ofiary gwałtów albo, z drugiej strony, niewinnie oskarżeni? wstyd dla telewizji polskiej!

ocenił(a) serial na 4
nie_mam_nicka

Dlaczego zaraz wstyd, takie rzeczy się zdarzają w życiu, to i w serialu mogą przecież.

andre_

zgadza się, zdarzają się, tak samo jak zdrady, mobbing,itp. chodzi mi o to, że takie zachowania powinny być napiętnowane, a oni sobie jaja z tego zrobili. brakowało tylko, żeby dali pod to jakąś wesołą melodyjkę. może jeszcze pani psycholog obśmieje tę akcję z madzią, która kiedyś pracowała w ośrodku dla ofiar przemocy? żenada i tyle. zepsuli tym fajny, śmiechowy odcinek.

urga

Też mnie to rozbroiło, zrobili sobie z jaja z tak delikatnego i trudnego tematu. Szczególnie myślę o Wernerze, który uwierzył, że skrzywdził Kingę i załatwił sprawę podwyżką. Przecież to było ohydne. Ten facet ma system wartości jakikolwiek? A Kinga "ja nie jestem pamiętliwa ..." Cała sytuacja oczywiście absurdalna i groteskowa, ale nigdy chyba normalnej kobiecie ( pani psycholog!) nie przyszłoby do głowy coś równie ohydnego (wiem, że zdarzają się fałszywe oskarżenia i szantaże, ale wtedy przynajmniej facet ma świadomość, że jest wrabiany), to było poniżające.

urga

Najdurniejszy wątek w historii MJM, z KIngi zrobili beznadziejną kobietę, a z Wernera totalnego naiwniaka. Aż wstyd, że to oglądam.

Camilla3

I pomyśleć, że Werner jest adwokatem. A taki naiwniak z niego

Vanessa100

no właśnie, Werner niby super adwokat, a w życiu prywatnym taka ciapa, aczkolwiek wolę sceny z nim sto razy bardziej niż taką Jankę np.
w ogóle wątek kancelarii jest trochę oderwany od rzeczywistości, żeby Wener i Budzyński mogli być tacy zamożni jak są to inaczej ta kancelaria musiałaby funkcjonować, a tu od czasu do czasu niby jakaś większa sprawa, która realnie nie może przynieść tyle kasy, żeby dwóch wspólników sobie super żyło i do tego utrzymanie kancelarii, a poza tym to ciągle prowadzenie spraw innych bohaterów

Camilla3

Zgadzam się z Wami. Gwałt to coś najgorszego co może kobietę spotkać ze strony mężczyzny. Zgwałcone kobiety latami przeżywają traumę z tego powodu, a tu zrobili sobie jaja. Głupia kura domowa drze na sobie ubranie, rozmazuje tusz na rzęsach i udaje ofiarę gwałtu. Oj scenarzyści źle się bawicie, dla was jest to zabawka nam chodzi o życie (fragment fraszki Krasickiego).

ocenił(a) serial na 3
Contessa

Również popieram głosy oburzenia. Z pewnych rzeczy żartować się nie powinno, nawet jeśli to jest tylko serialowa fikcja. Nie po raz pierwszy scenarzyści Emki strzelili sobie samobója, ale tym razem zostało to przedstawione w ohydny sposób.

Contessa

Kinga - pani psycholog z koziej d... Może i są kobiety, które posunęłyby się do takiego podstępu, ale to tylko osoby z jakimiś zaburzeniami psychicznymi, bo nie wierzę, żeby świadoma i rozsądna kobieta mogła podobnie postępować. A dzisiaj jeszcze ciąg dalszy, Kinga, pojąc swego oprawcę kompotem, domaga się następnych korzyści i wyraźnie ją to bawi. Po czym idzie do Magdy robić jej wymówki za niemoralne zachowanie :D :D :D Śmiech na sali.

LiLuLa

Najlepsze jest to, że Werner nic podejrzanego w zachowaniu Kingi nie widzi. Niczego się nie domyśla.
Jak on jest tym prawnikiem???

Vanessa100

Może tak mu wygodnie? Nawet jeśli się domyśla, to woli nie rozgrzebywać tematu i załatwić sprawę bez awantur, w końcu niczego nie pamięta. On od początku kreowany jest na totalnego durnia w kontaktach z kobietami.

ocenił(a) serial na 4
LiLuLa

Dokładnie, już to gdzieś pisałem, od początku Werner robi tu za sierotę w sprawach męsko-damskich. Logiczne w sumie że i tutaj zachowuje się jak ostatnia oferma.

ocenił(a) serial na 4
LiLuLa

Moralność pani Dulskiej, wersja XXI-wieczna :D