jeśli chodzi o nową Anię to mi się ona na razie nie podoba ponieważ ją bardzo mało widać, a gdy była ta stara Ania to często ją pokazywali i była fajna, a jak będą często tą nową pokazywać to się do niej trochę przekonam.
jedyny sposób by ją polubić i się do niej przekonać jest taki by jej rola polegała na tym by członkowie rodziny tylko o niej... mówili, w przeciwnym razie, nic z tego. Ta zmiana to kulka w kolano.
Ale poprzednia była charyzmatyczna, ta obecna jest mega nieznośna, oczy same uciekają od ekranu a i słuchać się nie chce tego dziecka. Nie potrafi grać, a o wiarygodności mowy nie ma.
znając realia serialu za parę odcinków wyślą ją do Henia i tam już zostanie na zawsze. :p
Charyzmatyczna? Chyba mega wkurzająca, żeby nie użyć przekleństwa, zawsze jak oglądałem scenę z Martunią i tą Aneczką całą, to przewijałem, byle nie słyszeć irytującego głosiku, który układał się w jeden sposób. Ta przynajmniej jest bardziej ogarnięta.
No chyba nie bardzo, gdyby było tak jak mówisz, byłaby częściej w scenach, a tak to żeby tylko ją gdzieś tam było widać, wciskają ją w nic nie wnoszące dialogi, stoi jak ten cielak i tyle.
Poprzednia Ania była śliczna, miała piękne duże oczy i ogólnie była słodka, natomiast charyzma to rzadki dar i dziecko raczej go nie posiada. Charyzmatyczny to był Jim Morrison, a nie Ania:).