Też mnie zaczyna nudzić ,ale oglądam od samego początku i chyba wytrwam do końca tego serialu.

Następni z pretensjami. "Gotowe na wszystko" nazywasz ambitnym serialem, to jest dopiero nudne razem z tymi Lostami i Skazanymi na śmierć. Fuj, ja lubię jedynie seriale animowane typu Looney Toones(bo kto nielubię pooglądać jak kojot gania strusia:D:D:D) South Park. No i wyjątek M jak Miłość jedyny tasiemiec jaki oglądam przyznaje to z ręką na sercu że żadnego innego serialu polskiego nie oglądam oczywiście mówie tu o telenowelach a nie komediowych typu Świat Według Kiepskich albo 13 Posterunku.

Drogi Matt6o ja oglądam M jak miłość od samego początku.Trochę sobie ponarzekałam bo znikła moja ulubiona bohaterka Teresa.Gotowych na wszystko i Lostów nie oglądam tylko M jak miłość i Na dobre i na złe.

aha czyli ty wolisz oglądac bajki i ty mi mowisz co tu jest ambitne...

A pewnie że wole oglądać bajki niż te debilne seriale amerykańskie. Które są gówniane. Zresztą z tego co widzę w nicku masz taki wiek że na ten temat nie będe z Tobą rozmawiał. Wasze roczniki są ni w dupe ni w oko teraz więc nie będe dyskutował. Ludzie których nie objeło gimazjum to są ludzie z którymi można pogadać o wszystkim i lubią wszystko co stare bo większość osób z rocznika powyżej 88 to są kompletnie zepsuci i tyle. Możesz się ze mną kłócić ale ja po prostu mam rację.


P.S. dam taki przykład osoby z roku 1991, która nad kreskówki typu Looney Toones przekłada shit zwany "Aparatką" i tym podobne bajki które dopiero mieszają w głowach dzieciom. POwiedzcie czy do starych kreskówek chętnie nie wracają osoby po 20?? Ja np. bardzo lubię sobie obejrzećchoćby Myszkę Mickey bo to jest magia jakiej w nowych animacjach niema i nie będzie nigdy.

Zgadzam się- stare bajki są o wiele lepsze od tych najnowszych. Natomiast każda bajka, jaką oglądałam jest lepsza od "M jak miłość".

Nie tylko każda bajka, wszystko co pokazują w telewizji, łącznie z reklamami, pogodą i zapowiedziami programów) jest ciekawsze od "m jak miłość".


To jest po prostu (nie obrażając fanów) serial dla nizin społecznych. Nie ma co się oszukiwać, "m jak miłość" ogląda głównie plebs i emeryci.
Wiem, że mnie teraz rozszarpiecie, ale taka jest prawda.

Nie no nie rozszarpie Cię, ale przesadziłeś nazywając tak oglądających. Bo u mnie w domu na przykład oglądają m jak miłość rodzice i ja. Zresztąwiele osób to ogląda ze względu na to że wciągnął ich ten serial i teraz poświęcają te 2 godzinki tygodniowo na niego z czystej nudy. Więc teraz myśle że powinieneś przeprosić widzów serialu bo to wcale prawdą niejest.

Pozdrawiam.

ehhhhh:( mnie niestety też już nudzi:( to co teraz tam się dzieje jest takie bez sensu...Ten wątek z Markiem w szpitalu i to,że nikt nie potrafi go znaleść jest powalający :/

Serial jest tak płytki że Mroczkowie ryją ryjami po dnie tego gó*na. Qrwa kto to ogląda?! Chyba jacyś zakompleksieni ludzie którzy wolą ogladać jakieś chore wyimaginowane problemy niż zmierzyc sie ze swoimi .Ludzie którzy zamiast dostrzec prawdziwe problemy prawdziwych ludzi wolą płakać nad tym czy jakiś zj*b znajdzie miłosć swojego zycia czy też nie.
Obejrzyjcie program Pani Dymnej to zobaczycie jak wyglądają prawdziwe problemy.TV powinna pokazywać więcej takich programów jak audycja Pani Dymnej aby uświadomomić społeczenstwu że życie nie jest takie kolorowe jak pokazują to w takich po*ierdolonych "dziełach" jak "m jak miłość" czy "pierwsza miłość" .Qrwa jakby zmontować oba pokraczne filmidła w całość to by się nie odrózniło jednego od drugiego....Dlatego ktoś w końcu powinien zakończyć emisję tej wynaturzonej bajeczki bez fabuły ,szkoda czasu antenowego i kasy.

Oglądałam ten serial przez jakieś 3 lata, nieopuszczając chyba ani jednego odcinka. Od pół roku oglądam coraz rzadziej. Powód? Ten serial stał się po prostu nuuuuuuudnyyyy. Cały czas jest to samo - przez 10 odcinków Artur czepia się o coś Marysi, Kinga rozmawia z kimś o swoich rodzicach, Hanka opłakuje Marka (w każdym odcinku jest chyba scena, w której Lucjan, Barbara, Hanka, Natalka i Mateusz siedzą przy stole, nagle jakieś dziecko pyta się o tatę, a Hanka wychodzi z kuchni, albo zmienia temat). Kiedyś tak nie było. Wątki były ciekawsze i akcja szybciej posuwała się z odcinka na odcinek.
Na dodatek najlepsze postacie odchodzą z serialu (Kamil), ich rola jest zmniejszana (Stefan) lub wątek a ich postacią powoli się kończy (Grażyna).