Ula się tak wymądrza, jakby wszystkie rozumy pozjadała, a niejedno ma na sumieniu. A z Markiem się obchodzą jak z jajkiem, muszą ponieśc konsekwencje swoich czynów
Chyba z Darkiem, a nie z Markiem :D
Stara Barbara o Tomku - "To taki dobry człowiek. I taki dobry ojciec" XDDD
Czy jako ojcu można mu coś konkretnego zarzucić? Nie zaniedbuje dzieci przecież...
Ulka dziś samą siebie przeszła ! Tak mnie irytowała tym piłowaniem ryja i ''karceniem'' Natalki i jej chłopaka.. Sama robi z siebie alkoholiczke, a próbuje umoralniać siostre ;)
Btw. ta dzisiejsza jej naleweczka bardziej przypominała mi Barmańską z biedronki xd
fakt, że mogła trochę współczuć i pocieszyć, ale w sumie miała rację
a tekst - słyszeliście o antykoncepcji? bezbłędny;-)
Ja ostatnio emki nie oglądam, bo już wysiadłam przy tej nudzie.
Wczoraj tylko trafiłam na tą scenę, jak Basia mówi, że Tomek to dobry człowiek.
No i co głupia Natalka odpowiedziała na to pytanie o antykoncepcji? :D
ja oglądam z przyzwyczajenia i bardziej żeby się pośmiać, w sumie od dawna nie ma wątku, który by mnie wciągnął
nie pamiętam co Natalka odpowiedziała, oglądałam robiąc inne rzeczy, to było chyba złośliwe pytanie retoryczne;-)
Basia była zakochana w Tomku od samego początku, chyba jej to nigdy nie minie
Natalka od początku była głupia i chyba już taka zostanie.
Natalka, Martusia, Łukasz - powinni założyć KLUB INTELIGENTNYCH INACZEJ ;)
Basia i Lucek od początku uwierzyli, że to Gosia była tą złą, a Tomek święty (a przecież i Gosia, i Tomek mają za uszami)
Pokażcie mi w realu taką sytuację, ze teściowie tak bezgranicznie ufają swojemu zięciowi :D
co do rozstania Gośki i Tomka to akurat uważam, że to jest wyłączna wina Gośki, niespodziewany powrót uczucia do Michała i jego kasy
Ale Tomek też nie był fair - która żona znosiłaby to, że mąż ciągle lata za inną i ciągle o tej "innej" opowiada?
Jednak Gośki nie wybielam (wiadomo, jakie ziółko z Gosi) - pewnie kasa Michała miała tu duże znaczenie.
Nie oczerniałbym tak Gosi. Myślę, że wcale nie chodzi jej tylko o pieniądze. Tomek powinien był ugryźć się w język parę razy.
może mnie pamięć myli, ale chyba bezpośrednio przed odejściem Gośki to akurat za Agnieszką nie biegał
zresztą, nieważne, nie ma o co się spierać
Akurat tuż przed odejściem Gośki, Tomek rzeczywiście stracił zainteresowanie Agnieszką i zaczął się rehabilitować jako mąż i ojciec.
Ale znowu wtedy to Gośce odbiło i cóż zrobić ;)
Jak to mówią, przeważnie winę w związku ponoszą dwie strony.
ale scena była fajna, Ula do Natalki tego Darka: słyszeliście o antykoncepcji? i patrząc na Darka - obiło Ci się coś o uszy?;-))
Ja właśnie najbardziej lubię odcinki z Martusią, bo na sam jej widok mam bekę.
Ale od czasu do czasu potrzebna jest przerwa od Marty.