http://aleseriale.pl/gid,13865,img,381733,fototemat.html?ticaid=51266d
obrazi się śmiertelnie na Andrzeja za to że pomoże Tomkowie a nie Gosi puszczalskiej
dopiero co Andrzej uradował Łukaszka od 12 letnie odsiatki, a teraz już jest be
No to ładnie. Martusia jednak jest za siostrą i w sumie to dobrze. Denerwuje mnie już to że wszystko jest zwalane na Gośkę. Prawda że ona odeszła od Tomka i wyjechała do USA do Michała, tak to jest jej wina, ale nie róbmy z Tomka ofiary losu. Jakoś nie miał skrupułów podczas trwania swojego małżeństwa na spotykanie się z Agnieszką pomimo sprzeciwów Małgosi, na latanie do Agnieszki na każde jej zawołanie jak piesek, na powiedzenie jej że ją kocha i że gdyby miał 2 życie to chciałby być z nią itp. Małgośka o tym wszystkim wiedziała i już od dawna nie układało się w tym małżeństwie. Co prawda to ona wykonała ten pierwszy krok i zostawiła męża, no ale nie przesadzajmy że to ona jest złem całego świata a Tomek pokrzywdzony przez los. jakoś tam mu zależało na uratowaniu związku że już z Agą w łóżku wylądował, a o syna Wojtusia nawet słowem nie wspomniał przez nie wiadomo ile czasu. Marta chyba jako jedyna wie jak cała sprawa z Agniesia i Tomkiem wyglądała, Gośka jej się zwierzała, a stara Baśka, Mareczek i reszta zaślepionej" super gliną Tomkiem " rodziny nie ma o niczym pojęcia.
Masz rację, tym bardziej, że parę odcinków temu Tomek powiedział Agnieszce, że nigdy nie przestał jej kochać i nawet gdy był z Gosią, nieustannie o niej myślał. Co to więc za mąż z niego, ja się pytam? Barbarze jawi się jako wielce pokrzywdzony, a odstawia niezłe numery, sypia z kim popadnie i nawet o synu nie myśli. Coś tam bąknął ostatnio, że będzie walczył o syna. Już to widzę, w łążku Agnieszki chyba.
Ale Gosce zalezalo tylko na kasie miala pretensje do Tomka,ze jest tylko policjantem, zawsze miala pretensje o to ile zarabia, bo ona chciala zmienic mieszkanie chyba na domek bo jej bylo ciasno. A jak sie zjawil Michal omamil ja, ze z nim bedzie zyla jak w bajce i wyjechala i oszukala wszystkich, materialistka, wiec Tomek ma prawo sie zwiazac z Aga wyglada na to, ze oni sa sobie pisani
Zgadzam się, marnuje się przy Martusi, a taki fajny chłopak z niego. Już to pisałam, ale powtórzę- chętnie go pocieszę:).
Niezbyt pochwalam to, że Andrzej chce teraz pomagać Tomkowi.
Ale może dzięki temu pojawi się między nim a Martą taki kryzys, że w końcu się rozstaną.
Wyszłoby to Andrzejowi na dobre ;)
Niech ktoś wreszcie powie Luckowi i Barbarze prawdę o świętym Tomku, bo już nie mogę patrzeć, jak oboje użalają się nad nim i całą winę zrzucają na Gośkę!