Wspaniała bajeczka dla normalnych dzieci :) nie to co teraz w tv ;(
To prawda, bardzo miło wspominam tą bajkę. Nieraz chciało mi się na niej płakać jako dziecko :D Historia Lynn jest bardzo poruszająca, niełatwo było jej odnaleźć się w nowym kraju i w nowej rodzinie, a na dodatek los ciągle rzucał jej jakieś kłody pod nogi, ale Lynn nadal pragnęła jedynie spełnić życzenie jej mamy i zostać "prawdziwą damą"... T^T Szkoda, że dzisiaj nigdzie już nie można znaleźć "Małej Damy", osobiście uważam, że Polsat powinien ją wyemitować albo chociaż udostępnić do kupna w jakiejś usłudze, z chęcią bym się na to skusiła. "Małej damy" nie można dostać w żadnym innym języku niż arabski/francuski/włoski, nawet w oryginale.
Ha, muszę Ci podziękować za tego posta! Szukałam "Lady Lady" i "Hello lady Lynn" jakiś czas temu bezskutecznie na gryzoniu i torrentach, ale nie przyszło mi do głowy, że seria może być dostępna po francusku. Niedawno obejrzałam "Tajemnicze złote miasta" z francuską ścieżką dźwiękową i dubbing był solidnie zrobiony, więc myślę, że z tą serią będzie podobnie. Francuzi się jednak na tym znają. Przechrzczenie bohaterek nawet przeboleję. ;] Tylko trzeba się wyposażyć w chusteczki, bo z tego, co pamiętam to niezły wyciskcz łez momentami.