Dzisiejszy odcinek był jednym z najlepszych. W końcu jakiś przeciwnik godny Macowi z takimi samymi umiejętnościami, co on. Szkoda, że tak szybko zginął, bo była to jak na razie jedna z najlepszych postaci.
Piedro- przez chwilę myślałem, że ten zabójca to Eric Bana, ale miałby wtedy 17 lat, to nie mógł być on.
Ciekawe jak Mac rzucił tą pastą do zębów i nastąpił lekki wybuch, co to było?
A dzisiaj Mac walczył wraz z tą girl z robotami i komputerem Sandy, szkoda, że nie byli wtedy gdy Skynet aktywował się w "Terminatorze 3. Bunt maszyn", dzień sądu by nigdy nie nadszedł....
Tak, ten odcinek z superkomputerem był niezły. Trochę SF podwyższyło u mnie ocenę dotyczącą serialu.
Na zatrzymanie aktywacji Skynetu musieli poczekać jeszcze 11 lat, a tym bardziej 14 lat, jeśli chodzi o nieszczęsnego Terminatora 3 :D
Ale co do Terminatora, to widać, że w tym odcinku kompozytor inspirował się chyba muzyką z Terminatora.
No i te robociki. Twórcy inspirowali się chyba Dalekami z Doctora Who i R2 z Gwiezdnych Wojen.