MacGyver to serial mojego dzieciństwa, oglądałem go kiedy tylko mogłem. Trochę ponad 3 lata temu postanowiłem przypomnieć sobie cały serial, jako że nie byłem pewny, czy za dzieciaka widziałem wszystkie odcinki i właśnie skończyłem oglądać ostatni odcinek. Zajęło mi to tyle, ponieważ oglądam całą masę innych seriali oraz filmów, a MacGyver nie był priorytetem. Ale do rzeczy...
Wyjaśni mi ktoś skąd taki dziwny zabieg, a mianowicie w S07E13 mamy niejako fajne zakończenie, okazuje się że MacGyver ma syna, chcą nadrobić stracone lata i nawet na końcu odcinka wypowiada się Richard Dean Anderson, dziękując wszystkim. Wydawałoby się, że całkiem spoko zakończenie, a tu nagle mamy jeszcze 14 odcinek, który jest kompletnie niepotrzebny. Oczywiście jest fajny, ale no, odcinek jak każdy inny. Nadawałby się w środku sezonu, a nie na koniec serialu. Co o tym sądzicie?
Na moje oko to telewizja lubi puszczać seriale niechronologicznie. Tak było w przypadku Cobry 11 na TVN, kiedy to puścili dwuczęściowy odcinek odwrotnie i tym samym pokazali śmierć jednego z głównych bohaterów, żeby dopiero za tydzień puścić początek dwuczęściowego odcinka. Super spoiler.
Lub Largo na CBS Action. Ostatni odcinek również pomieszali z innym.
To niezupełnie tak - wszystkie listy odcinków, także ta z Wikipedii, odcinek z synem Macgyvera, ewidentnie finałowy (na końcu aktor żegna się z widzami) pokazują jako przedostatni. Natomiast finałowy to według nich odcinek z Daltonem w dżungli.
Tak jest na angielskiej wiki?
Ps. każdy ją może edytować, więc nigdy nic nie wiadomo.
Mhm, co więcej na stronach, gdzie można obejrzeć serial online, epizody ustawione są w takiej samej kolejności.
Odcinek The Mountain of Youth jest nazywany "zaginionym" odcinkiem, gdyż pierwotnie miał nie być w ogóle wyemitowany. Studio miało kontrakt na 14 -odcinkowy sezon, ale jeden z odcinków nakręconych do szóstego sezonu został wyemitowany w siódmym, więc ten odcinek odrzucono. Jednakże, po ogromnej oglądalności odcinka finałowego, zdecydowano się w końcu wypuścić i ten.