Zrobimy małą ankietę ;)
Która seria Magdy M najbardziej wam się podobała, a która jest według was porażką? Uzasadnijcie :)
Moim zdaniem najlepszą serią była pierwsza, ponieważ...hm....była taka świeża,pełna humoru. Inne serie moim zdaniem przemieniły Magdę M z serialu obyczajowego w nudną telenowelę ;(
Moim zdaniem część 1 była naj naj;) była w niej ta nutka tajemnicy i coś co przyciągało by oglądać... 2 denerwowała, bo ta była żona Piotra się ciągle w tryniała, 3 wkurzała, bo Piotr wyjęchał i ciągle pokazywali jak to się wybiera spowrotem do domu i jak to ise boi zadzwonić do Magdy. Denerwująca była dla mnie najbardziej ta 3 seria. 4 taka średnia... czekałam tylko na happy end który się totalnie przeciągał... 1 była najlepsza!!! xD
Pierwsza seria była jak.. poemat :) , bo to takie poznawanie nie tylko Magdy i Piotra ale także wszystkich nas. W tej części mogliśmy się same odnaleźć. Ta seria będzie miała szczególne miejsce w moim serduchu!
2, 3 i 4 seria też mi się podobała, bo były w niej pokazane nie tylko miłosne uniesienia ale także- jak to w życiu bywa- nieporozumienia. Z resztą pełnia humoru istnieje w każdej serii!
mi najbardziej podobal sie pierwszy sezon.2 byl totalna telenowela.3 moze byc zakonczenie zachecilo do obejrzenia 4 sezonu, ktory niestety wedlug mnie okazal sie wielka klapa :l:l
wiec 1-wszy najlepszy :D