NA samym poczatku chcialem zaznaczyć ze nie jestem zadnym filmowym troolem. I chce sie z wami podzielic moją myślą na temat tej MAGDY M.
Dla mnie jest to serial dość żałosny, wiem że zapewne zara fanki [głównie Nastolatki] beda po mnie jechac :). Tylu wątków miłosnych to nawet w M jak Milosc chyba nie bylo!. Raz sie kochają, raz odchodzą od siebie by później wrócić.
Szkoda ze pojęcie Miłość jest tak sztucznie przedstawione!