gdybyś zobaczyła do końca to by się wszystko wyjaśniło -_-

Po 11 września im się nie dziwię. Dla mnie muzułmanów powinni leczyć z tej ich "religii".

ICH religia jest religią miłości, podobnie jak TYCH katolików, którzy mordują własne dzieci lub kradną.

Nie jestem ani muzułmanką ani katoliczką i uważam, że obie te religie powinny zniknąć z tego świata

na szczescie to nie od ciebie zalezy.

Też widziałam ten odcinek i mnie też zdenerwował. Jak ktoś ma kolegów muzułmanów, to wie, że to obraźliwe ja znam dwóch od kilku lat , i to tacy sami ludzie jak my, obarczanie ich odpowiedzialnością za wszystkie najgorsze zbrodnie zakrawa na hipokryzję. Równie dobrze można by za dzieciobójców oskarżać każdego fundamentalnego chrześcijanina patrząc na to co się stało na wyspie Utoya w 2011 gdzie maniak wystrzelał jak kaczki 69 uczestników obozu młodzieżowego i zrobił to w imię jego chorej propagandy. Zawsze znajdzie się jakaś zakała w społeczeństwie ależ znowu całą społeczność już wrzucać do jednego wora to skrajność w najgorszym wydaniu.
Jednak sam odcinek jak się skończył to się trochę zrehabilitował.

Śmiech na sali.

ale z twojego postu.

Ojej.

Ale co ma to do rzeczy, dlaczego ma być obraźliwe? Prawda boli, oburzasz się, jakby nigdy nic podobnego nie miałoby miejsca, i niemożliwe, by do czegoś takiego mogło dojść. Anders Breivik, mimo że był chrześcijaninem to nie działał z pobudek religijnych a patriotycznych. Jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Oczywiście wina nigdy nie leży bezpośrednio w religii a ludziach, ale to religia daje podbudowę, uświęca działanie, usprawiedliwia zbrodnie, tak jak było to chociażby w przypadku krucjat (mordowania, plądrowania, rabowania pogańskich krajów w średniowieczu), a obecnie z aktami terrorystycznymi. Prawda jest taka, że każda religia stanowi wyzwalacz, który z logicznego punktu widzenia jest całkowicie nieuzasadniony, świat pozbawiony religii byłby piękniejszy, a przynajmniej lepszy.

Prowokacja? Przecież w tym samym czasie ukazało się oświadczenie jakiegoś ugrupowania terrorystycznego, które przyznało się do tego zamachu, to kogo niby mieli brać pod uwagę? Poza tym nie brali nikogo konkretnego pod uwagę, bo prawdopodobnie nie wiedzieli nawet kto był w autobusie, nie musiał być jedynym muzułmaninem, ale nie rozumiem oburzenia, zważywszy na publikacje wcześniej wspomnianego nagrania. Nie bardzo też rozumiem co masz do mini przesłuchania w meczecie, że Torres odsłoniła włosy i wywołało to mały zamęt? Bez przesady, to chyba nic dziwnego, że trafiło się paru fundamentalistów, którym nie spodobało się, że kobieta odsłoniła włosy w świętym miejscy, którym jest meczet.