z tym serialem. Niezły potencjał, tylko dlaczego główny bohater musi być taką gnidą i dupkiem.
jestem po pierwszym sezonie i jak dla mnie Quentin nie jest gnidą i dupkiem, tylko ofermą, która sama za bardzo nie wie czego chce.
PS. proszę, powiedzcie, że w kolejnych sezonach przynajmniej poprawiono mu wygląd :F
podziwiam ludzi, którzy są w stanie znosić go tak długi czas, oglądając ten serial xD
Margo, Elliot i Penny mi to jakoś wynagradzają xD dla nich oglądam, dużo bardziej mnie obecnie postać alice doprowadza do szału bo od 3 sezonu to jest tragedia z nią, poza nimi to sam serial z sezonu na sezon w mojej opinii jest coraz lepszy więc jakoś ich znoszę.
może pierwiastek irytujący przeszedł z niej na niego xD chociaż faktycznie, już w pierwszym sezonie też nie była jakaś bardzo przytomna :D
Twoje słowa mnie trochę uspokoiły, więc może wrócę do tego serialu za jakiś czas, głównie dla Elliota. Dzięki! :D