Można oglądnąć ze względu na sentyment do niektórych bohaterów z Mai-Hime, chociaż większość z nich nie zachowuje się już tak samo. Miło jednak zobaczyć ich jeszcze raz, w trochę zmienionych rolach.
Tak więc: NAJPIERW Mai-hime, potem Mai-otome.[kolejność oglądania oczywiście ;)]
Zgadzam się, chociaż nie powiem, że bardzo gorsze, bo były momenty, w których zdecydowanie wolałam to, niż Mai-HiME. Ale trzeba przyznac, że wyszło nawet nieźle. A swoją drogą, niektóre postacie mnie po prostu rozwaliły (nie mam na myśli tylko charakterów, ale i wygląd xD No przecież Akira wygląda, jakby przyjechała na karnawał XDDD - ale jakieś nawiązanie jest, nic nie mówie).
Jakbym Mai-HiME miała dac 10, Otome zasługuje na 9 z wielkim plusem! (wg mnie) Warte obejrzenie ^-^