Obejrzałam jeden odcinek na necie, i normalnie przysięgłam sobie że więcej tego nie obejrzę. Nie
chodzi o sam serial, bo fabuła jest fajna, ciekawa, ale chodzi mi o te trzy główne aktorki ... Są
sztywne, sztuczne, nie umieją grać, a ta jedna to ma chyba botoks w ustach ... Tylko to mnie od tego
serialu odpycha, bo gdyby nie one, myślę że mogłabym go oglądać. Takie moje zdanie
oj Tam ja bylam i bede fanką H20 a mam 19 lat ;p 20 prawie hmm nawet fajny serial .
oj nie wymagaj nie wiadomo czego bo mlodziez i tak nie zwraca na to uwagi chodzi o historie magie itp ja sam mam 19 lat xd ogladalem h2o i pare odcinkow Mako MERMAIDS ale juz mi sie to tak nie podoba jak 5 lat temu, no ale dosrastamy ale ogolnie jest OK
może się poprawią. jak dla mnie Phoebe Tonkin w pierwszym sezonie H2O grała podobnie, w trzecim było widać dużą zmianę na lepsze. ;)
No cóż obejrzałam kilka odcinków i uważam że ten serial jest zdecydowanie lepszy od 3 sezonu H2O, trochę może za bardzo nafaszerowany fantastyką, ale ciekawy. Jeśli chodzi o grę dziewczyn, które grają syreny. to nie jest trochę sztuczna, być może dlatego, że są to początkujące aktorki, ale nie jest zaś tak zła. Porównaj sobie ich grę aktorską z grą "aktorów" z produkcji Disney Channel, to (o ile ich za taką grę można nazwać aktorami), to te dziewczyny w porównaniu z nimi to legendy kina :).
Ja sam co prawda mam nieco więcej lat. Lecz od dość dłuższego czasu zajmuję się historią związaną z syrenami (chodzi tutaj o ich rzeczywiste istnienie). Bądź co bądź historia (tu: pierwsze wzmianki o ich istnieniu) sięga prawie 7 tysięcy lat wstecz. A dokładniej opowieści o nich pochodzą z różnych kultur (nawet u Majów, czy Azteków) rozsianych po całym globie. W internecie można nawet natrafić na relacje z spotkań z tymi istotami. Które jak się okazuje żyją obok nas w morzach. Może się też okazać, że są One najbliżej spokrewnionymi z nami istotami niż "małpy" jak twierdzą naukowcy. Którym naprawdę się dziwię za ich czasami (za przeproszeniem) "durny upór" w swych twierdzeniach - teoria Darwina (mająca tyle luk i dziur niczym ser, i w dodatku sobie nawet przecząca). Warto tu choćby zdobyć ciekawą (polecam) książkę pt.: "Wielkie mistyfikacje i oszustwa w archeologii" czy coś podobnego. Naprawdę polecam (poddaje Ona w wątpliwość twierdzenia naukowców upierających się na twierdzeniu Darwina - podaje ich mistyfikacje). Kontakt ze mną jest na e-mail: pcs.darsoftware@gmail.com, lub pcs.darsoftware@outlook.com (w tej sprawie - tu syren).