Tak, tak !!! Ja też pamiętam. To był chyba jakoś 1997r. i regionalna TVP3. Nigdy nie zapomnę tej planszy z trzema kółeczkami (zielone, niebieskie, czerwone) w oczekiwaniu na Marie Celeste. Niewiele pamiętam z tego okresu, dzieciak byłem ale tą telenowelę pamiętam. Mogliby ją powtórzyć na TVN np albo TVN7 lub TV4. Bo TVP3 już jako takiej nie ma. Ale to raczej nie możliwe. Wolą kupowań te nowe szmiry gdzie latają nastolatki z gołymi cyckami. Żal... Wierzę, że Marię Celeste z przyjemnością obejrzeliby sobie starsi, jak i ci z mojego "dorosłego" już teraz pokolenia.
Też mi się ta telcia kojarzy z dzieciństwem, oj lubiłam ją bardzo :) Albo "Maria z przedmieścia", też była nadawana na tvp3 :)
Pamiętam słynne popołudnia (1995?1996?),kiedy u mnie chyba sąsiedzi z 5 mieszkań zasiadali przed telewizorem i oglądali Marie Celeste :) I jak wszyscy przeżywali złą Iranię :D I zaśmiewali z "pana Kaczazy" :D
Kaczaza dekiel z korkiem od szampana w mordzie:))))
Najlepszy był pokazany poród dzieciak wyglądał na kilka misięcy:)
Kaczaza nie trzymał go na płasko na ręku tylko pod pupą na przedramieniu:)
Czy tutaj był Larry??
Kto to był ten Kaczaza? Jak przeczytałam to słowo to mi się jakaś żarówka nad głową zapaliła, ale za nic nie mogę sobie przypomnieć...
Tak, stara dobra telenowela... "Maria Celeste" i "Niebezpieczna" były moimi pierwszymi telenowelami, oglądałam je chodząc jeszcze do przedszkola. Mogliby powtórzyć w TV, obejrzałabym chętnie znowu Marię Celeste, tym bardziej zwłaszcza, że nigdzie nie znalazłam odcinków w internecie.