Mógłby mi ktoś dokładnie wytłumaczyć wszystkie wydarzenia do wpisu 70?
Jak na razie to zrozumiałem, że Alex kręcił sobie serial/film Marble Hornets, zaczął go "nawiedzać" slenderman, ten postanawia wszystko porzucić i uciec, kasety otrzymuje Jay, ten po jakimś czasie postanawia je obejrzeć, sam zaczyna być prześladowany przez slendera *i tu moje pierwsze pytanie, kim są te inne postaci które go straszą/atakują?*. Kończy się pierwszy sezon , Jay budzi się "gdzieś' nie pamięta kilku miesięcy ze swojego życia. Jest też jakaś kamera którą ogląda nowa dziewczyna Alexa *tu kolejne pytanie, czy to chodzi o to, że Alex jest jakiś przeklęty i w którą kamerę nie spojrzy pojawia się slender? o-o*, No Jay poznaje tą dziewczynę i jej wątku to już w ogóle nie rozumiem, pojawia się, myślę sobie, że odegra jakąś ważną rolę i wgl. a tu nagle znika i koniec tematu. Później to już szczerze mówiąc kompletnie się pogubiłem, Alex i Jay łażą tylko w kółko po jakimś lesie, później się kłócą, Jay zostaje sam, pojawia się jakiś Tim, niby nic nie wie ale jednak coś tam wie, jest jakiś chory psychicznie *papiery które znalazł Jay w tym dziwnym budynku który też wziął się "z dupy" wskazują na to jeśli dobrze zrozumiałem*.
Jak widzicie niezbyt zrozumiałem wydarzenia które tam miały miejsce dlatego miło by było gdyby ktoś podjął się wyzwania i mi wszystko ładnie wytłumaczył :D
cóż ja nie oglądałem serialu ale przypuszczam że postacie którzy też go prześladują to masky , hoodie i być może ticci toby wszyscy to proxy slendermana
To jest dość skomplikowane i przyznam że ja też za pierwszym razem nie zrozumiałam tego wszystkiego.
Po pierwsze to tak, Alex miał paść ofiarą Slendermana dlatego ten za nim chodził,
Po drugie osoby go prześladujące to Masky i Hoodie (polecam przeczytać na wikii Creepypastę o nich ;) )
Po trzecie Slenderman jest postacią w pewnym sensie nadprzyrodzoną więc dlatego Amy (dziewczyna Alexa) zobaczyła go na kamerze w ich domu
Po czwarte wątek Tima się niedługo wyjaśni praktycznie sam ;)
Po piąte Jessica nie odgrywa tutaj ważnej roli co mnie też zaskoczyło ale nie chcę spojlerować ;)
Chyba wytłumaczyłam wszystko w miarę sensownie i zgodnie z prawdą (bo sama mogłam coś źle zrozumieć)
~K