Dobry kryminał, można go wciągnąć praktycznie jednym tchem - i choć główny motyw policjanta mierzącego się przy pracy z własnymi problemami nie jest odkrywczy (żeby daleko nie szukać, całość podobna klimatem choćby do zeszłorocznego serialu "River", no i może odrobinę do "The fall" ), to jednak oglądało się super. I pewnie zostanie z tego miniserial, bo jakoś wątpię, żeby temat dało się rozszerzyć na kolejne odcinki...