Takich gdzie to niepełnosprawni są głównymi bohaterami, a nie ich rodzina.
I gdzie wątki skupiają się na ich codziennym życiu, a nie jakiś walkach w urzędach.
Bo właśnie przez robienie z niepełnosprawnych takich "dziwnych zwierzątek" o których prawa trzeba walczyć się bardziej im szkodzi. Lepiej by bylo gdyby zwykli ludzie mogli dostrzec, że w sumie pod wieloma względami osoby z autyzmem są do nich podobne. Jak ludzie by widzieli w serialach osoby z autyzmem i polubiliby takie postaci to temat byłby bardziej rozumiany.